Prasa2020-01-31
32

Wydawca „Vivy!” przeprasza za wywiad z intymnymi pytaniami, koniec współpracy z Praszyńskim

KOMENTARZE (32)

WASZE KOMENTARZE

Książka makabra :) właściwie to trzy makabry, ale serio? Autoryzowany wywiad, przeczytany i zaakceptowany przez naczelną tudzież naczelnego i koleś traci pracę? Po tym jak sama aktorka autoryzując go stwierdziła, że jest ok? Ok, może literat matoł, zdarza się w tym zawodzie dość często, ale swoje cztery litery chronił. Na jego miejscu poszedłbym do sądu po odszkodowanie.

Redos2020-01-30 21:46
00

Ten pan zrobił dwa żenujące, seksistowskie wywiady. Ktoś to zlecił, ktoś zaakceptował, ktoś czytał, ktoś puścił. Jak w Fakcie była wtopa to naczelny zrezygnował, a tutaj tylko dziennikarz zwolniony. Słabo, bo wszystko wskazuje na to, że "góra" myśli w ten sam sposób.

hmm2020-01-31 01:02
00

Nie zwolnią naczelnej, bo tam jest kółko wzajemnej adoracji jak wszędzie zresztą.

Diana Vreeland2020-01-31 08:52
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas