doktor musiał zobaczyc sie z pacjentami ,tu chodziło o ich życie ,taki wspaniąły człowiek i tak go potraktowano !! w głowie sie nie mieści z oburzenia !!!;/ w dodatku to był starszy pan ! No SKANDAL a gdzie tu prawa człowieka i obywatela ? za pobicie powinni siedzieć za kratami !
agat 2017-04-16 19:13
00
Dla mnie sprawa jest prosta. Latam samolotem nie dla zabawy i zabicia wolnego czasu. Zazwyczaj ludzie kupuja bilet na samolot majac na uwadze terminy. Czasem wywleczenie kogos z saolotu na sile moze skutkowac duzymi stratsmi - nie tylko wizerunkowymi dla linii. Przelozona rozprawa, rozmowa biznesowa, ostatnie spotkanie z umierajaca osobą czy inne sprawy terminowe, to dla pasazera wazna rzecz. Linie lotnicze nie maja prawa wyrzucac pasazera z biletem. To, ze stosuja prdkthki overbooking to ich ryzyko. Dlaczego w takim razie pracownicy, ktorzy mieli leciec tymi liniami nie polecieli w innym dniu? Ich potrzeba byla wieksza niz goscia, ktory mial bilet i dpieszyl sie do pracy, do pacjentow?
Pasazer2017-04-17 12:38
00
Tak sie sklada, ze komputer nie wylosowal 4 osob. 2 osoby zglosily sie chetne opuscic poklad w zamian za rekompensate. 3 pasazer to wlasnie doktor, ktorego spacyfikowano i wywleczono. Wiecej rzetelnosci, a nie przeklejanie innych pseudogazet.
Niezupełnie. Komputer nikogo nie losował, kilka godzin przed odlotem algorytm - jak w przypadku KAŻDEGO innego lotu w niemal wszystkich liniach - ustawił wszystkich pasażerów w kolejności "wyrzucania" na wypadek, gdyby taka konieczność zaistniała. Dr. Dao był w pierwszej czwórce, ale nie jest to kolejność losowa. UA nie wywindowały oferty do możliwego maksimum 1350 USD, choć powinny były ze względu na okoliczności rebookingu. Zamiast tego skończyły na 800 USD i wyprosiły czterech pierwszych z listy. Dwóch wyszło, trzeci odmówił. Dalszy ciąg na filmach.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Pasażer wyrzucony z United Airlines. "Więcej niż skandal, nie da się z tego wyjść z twarzą”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
doktor musiał zobaczyc sie z pacjentami ,tu chodziło o ich życie ,taki wspaniąły człowiek i tak go potraktowano !! w głowie sie nie mieści z oburzenia !!!;/ w dodatku to był starszy pan !
No SKANDAL a gdzie tu prawa człowieka i obywatela ? za pobicie powinni siedzieć za kratami !
Dla mnie sprawa jest prosta. Latam samolotem nie dla zabawy i zabicia wolnego czasu. Zazwyczaj ludzie kupuja bilet na samolot majac na uwadze terminy. Czasem wywleczenie kogos z saolotu na sile moze skutkowac duzymi stratsmi - nie tylko wizerunkowymi dla linii. Przelozona rozprawa, rozmowa biznesowa, ostatnie spotkanie z umierajaca osobą czy inne sprawy terminowe, to dla pasazera wazna rzecz. Linie lotnicze nie maja prawa wyrzucac pasazera z biletem. To, ze stosuja prdkthki overbooking to ich ryzyko. Dlaczego w takim razie pracownicy, ktorzy mieli leciec tymi liniami nie polecieli w innym dniu? Ich potrzeba byla wieksza niz goscia, ktory mial bilet i dpieszyl sie do pracy, do pacjentow?
Niezupełnie. Komputer nikogo nie losował, kilka godzin przed odlotem algorytm - jak w przypadku KAŻDEGO innego lotu w niemal wszystkich liniach - ustawił wszystkich pasażerów w kolejności "wyrzucania" na wypadek, gdyby taka konieczność zaistniała. Dr. Dao był w pierwszej czwórce, ale nie jest to kolejność losowa. UA nie wywindowały oferty do możliwego maksimum 1350 USD, choć powinny były ze względu na okoliczności rebookingu. Zamiast tego skończyły na 800 USD i wyprosiły czterech pierwszych z listy. Dwóch wyszło, trzeci odmówił. Dalszy ciąg na filmach.