Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tylko 780 tys. widzów programu „Przygarnij mnie”. „Liczyliśmy na więcej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
ZaadAptować to można na przykład jakiś tekst i zrobić z niego scenariusz filmowy. Drodzy redaktorzy spod znaku "kopiuj-wklej", tak trudno wymyślić, że skoro nie mówimy o adapcji tylko o adopcji to jednak bardziej naturalne byłoby, gdybyśmy chcieli zaadOptować niż przystosować do odpowiedniej formy użytkowania owe pieski? ;) A co do samej treści... To jak w końcu jest? Albo "jesteśmy zadowoleni" więc robimy kolejną serię bo wiemy, że to dobre i potrzebne i inwestujemy w mądrą i skuteczną promocję, albo jesteśmy cipami (przepraszam, ale szukałem innego słowa i jedynie to oddaje precyzyjnie co mam na myśli) i nie potrafimy stanąć z podniesioną głową i bronić swoich decyzji. "M jak miłość" - serial, któremu oglądalności zazdrościły wszystkie inne seriale był ze trzy razy przenoszony na inne pory emisji zanim "załapał". Jeśli się wie co się robi i wie się dlaczego oraz ma się pewność tego co się zrobiło to wycofywanie się po jednym sezonie z komentarzem: "Jesteśmy bardzo zadowoleni..." świadczy bardziej o arogancji niż o kompetencji... Ale dopóki wszystko w TVP będzie się odbywać na zasadzie: "A bo mi się wydaje" albo: "A bo mi się to podoba...", ewentualnie: "O właśnie, niech zrobi to Marek, on jest taki miły i w rękę zawsze całuje..." to o jakich kompetencjach różnych wygłaszających te kwestie pań redaktorek możemy mówić? Pozostaje zacytować Macieja Szczepańskiego: "W latach 80-tych w telewizji zatrudniono mnóstwo hostess. Część z nich do dziś jest tam redaktorkami...; ;)
Jezu.. występować powinni normalni ludzie.. wtedy byłaby lepsza oglądalność. Jestem wolontariuszką w Konińskim, więc byłabym chętna w uczestniczeniu w programie. Jury mogą być sławnymi gwiazdami, ale.. to już nudne, że widzimy gwiazdki tv wszędzie.
Bardzo żałuje że nie będzie tego programu. Co prawda nie oglądałem premier tylko teraz oglądam powtórki,Obiecałem że drugą serie będe oglądał premierowo. Szkoda że nie będzie drugiej serii,może jednak zmienią zdanie