Ciekawe czy pismo tego pokroju można by wydawać w Niemczech. Mam na myśli profil pisma, etykę, uczucia inaczej myślących. Mam poważny dylemat czy by go jakiś urząd nie zamknal od tak za całokształt.
Dobre pytanie. I tutaj rodzi się inne. Mianowicie co dalej z tygodnikiem Nie, jeśli istnieje ryzyko że będzie nadal tego typu okładki dawał.
No to kolejne pytanie - Do kogo jest kierowane tego typu pismo? Młodzi, którzy siłą rzeczy winni być potencjalnym czytelnikiem - odbiorcą, w ogóle nie łapią stylu tego pisma!
klikacze2023-03-16 09:52
00
Ciekawe czy pismo tego pokroju można by wydawać w Niemczech. Mam na myśli profil pisma, etykę, uczucia inaczej myślących. Mam poważny dylemat czy by go jakiś urząd nie zamknal od tak za całokształt.
Dobre pytanie. I tutaj rodzi się inne. Mianowicie co dalej z tygodnikiem Nie, jeśli istnieje ryzyko że będzie nadal tego typu okładki dawał.
No to kolejne pytanie - Do kogo jest kierowane tego typu pismo? Młodzi, którzy siłą rzeczy winni być potencjalnym czytelnikiem - odbiorcą, w ogóle nie łapią stylu tego pisma!
Młodzi generalnie wolą serfować (ktoś jeszcze używa tego słowa? serfować?) po internecie, niż czytać prasę. Przykład: wchodzisz na stronę, czytasz tytuł, lead, wypunktowanie najważniejszych spraw poruszonych w artykule i wiesz o co kaman. Za darmo. Gazetę czy tygodnik trzeba kupić, a ile się z niego przeczyta w ogóle? Jeden artykuł? Dwa? Pięć? Kilka krótszych tekstów? Połowę wszystkich? Wszystkie?
Zatem masz realny zysk (przeczytanie tekstów) niższy (bo nie wszystko przeczytasz), niż wydatek (kupno gazety). Gdy nie było internetu, gazety były oknem na świat. Tak jak TV i radio. Teraz natomiast jest internet.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wydawca „Nie” z większą stratą. Oszczędza, ale nie na redakcji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
No to kolejne pytanie - Do kogo jest kierowane tego typu pismo? Młodzi, którzy siłą rzeczy winni być potencjalnym czytelnikiem - odbiorcą, w ogóle nie łapią stylu tego pisma!
Młodzi generalnie wolą serfować (ktoś jeszcze używa tego słowa? serfować?) po internecie, niż czytać prasę. Przykład: wchodzisz na stronę, czytasz tytuł, lead, wypunktowanie najważniejszych spraw poruszonych w artykule i wiesz o co kaman. Za darmo. Gazetę czy tygodnik trzeba kupić, a ile się z niego przeczyta w ogóle? Jeden artykuł? Dwa? Pięć? Kilka krótszych tekstów? Połowę wszystkich? Wszystkie?
Zatem masz realny zysk (przeczytanie tekstów) niższy (bo nie wszystko przeczytasz), niż wydatek (kupno gazety). Gdy nie było internetu, gazety były oknem na świat. Tak jak TV i radio. Teraz natomiast jest internet.
Ten sz. ma. tław.ie.c sam się unicestwi z rynku .