');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Brawo Klub Jagielloński! Brać się za takie kiwające konsumenta określenia. A Lidl się kiepsko broni, bo zarzucili mu złe użycie słowa "marka", a on gada o produktach. I co z tego. Te marki nie są polskie, mają polskie nazwy lub zostały stworzone w Polsce, ale wykupione. I tyle. Jakby napisali "tydzień produktów wytwarzanych w Polsce (przez obce firmy)" to byłoby ok i prawda.
Tak samo polskie są wytwórnie śmigłowców na podkarpaciu, ale to nie przeszkadza w rządowym lobbingu w wykonaniu niejakiego Macierewicza z tytułem patrioty roku.
Koszulka wyprodukowana dla firmy o własności 100% polskiej, zaprojektowana przez Polkę i Francuza, uszyta w Pakistanie z mieszanki bawełny tureckiej i uzbeckiej, rękami birmańskich szwaczek, przewieziona do UE statkiem pod banderą Panamy o silniku zasilanym rosyjskim mazutem, sprzedana polskiemu klientowi, lecz z wyraźnymi rysami tatarskiego przodka, który kupił ją za złotówki, które otrzymał po wymianie w oddziale portugalskiego banku na terenie RP, funtów szterlingów zarobionych przez jego syna, ożenionego z Irlandką, którą poznał na biznesowym lunchu w londyńskim City.
KOMENTARZE (16)