A kowida w Krakowie już nie ma pewnie smok zionol ogniem i po pandemi
Aniutek2022-02-12 22:01
00
Widzę że w Krakowie pandemi już nie ma pewnie smok zionol ogniem i pochłonoł wirusa ha ha
Aniutek2022-02-12 22:05
00
Dawno nie widziałam tak marnego koncertu. Mam nadzieję, że prowadzącym było choć odrobinę wstyd przed publicznością, że są twarzami takiego poziomu. Pomijając rodzaj muzyki i braki wokalne naszych rodzimych wykonawców to jednak najlepiej wypadł Marcin z zespołem Boys. Reszta to katastrofa. Próba spiewania bez pleybecku zespołu weekend wyszła okropnie. Gwiazdy z zagranicy nie pokazali dosłownie niczego ciekawego. Na żywo żaden z zaproszonych artystów nie umie już zaśpiewać, ja nawet tego nie oczekuję. Dr Alban jakby coś wypił przed występem, Napoli i Limahl katastrofa, dobrze że Savage leciał z playbacku. Ogólnie koncert słaby. I wszędzie ten Zenek, który nawet nie potrafi jednocześnie ruszać się i śpiewać. Jedyny ruch sceniczny to kiwanie głową pomiędzy zwrotkami. Dno
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
TVP2 pokaże "Walentynki z królami disco" i "Walentynkowy Koncert Życzeń"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
A kowida w Krakowie już nie ma pewnie smok zionol ogniem i po pandemi
Widzę że w Krakowie pandemi już nie ma pewnie smok zionol ogniem i pochłonoł wirusa ha ha
Dawno nie widziałam tak marnego koncertu. Mam nadzieję, że prowadzącym było choć odrobinę wstyd przed publicznością, że są twarzami takiego poziomu. Pomijając rodzaj muzyki i braki wokalne naszych rodzimych wykonawców to jednak najlepiej wypadł Marcin z zespołem Boys. Reszta to katastrofa. Próba spiewania bez pleybecku zespołu weekend wyszła okropnie. Gwiazdy z zagranicy nie pokazali dosłownie niczego ciekawego. Na żywo żaden z zaproszonych artystów nie umie już zaśpiewać, ja nawet tego nie oczekuję. Dr Alban jakby coś wypił przed występem, Napoli i Limahl katastrofa, dobrze że Savage leciał z playbacku. Ogólnie koncert słaby. I wszędzie ten Zenek, który nawet nie potrafi jednocześnie ruszać się i śpiewać. Jedyny ruch sceniczny to kiwanie głową pomiędzy zwrotkami. Dno