');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
To ekspertyzy tych samych speców, którzy nie potrafią napisać pisma do sądu? Hahaha.
Całe te jęki w związku z rychłym wyrzuceniem z TVP wiadomej opcji wynikają z tego, że prawica nie ma żadnych własnych poważnych mediów.
To środowisko nie potrafi stworzyć i utrzymać mediów, które przyciągnełyby szerszą publiczność na dłużej. Mam na myśli utrzymanie się na rynku _bez państwowych dotacji_.
Dla prawicy brak dostępu do publicznych mediów oznacza poważne kłopoty. Dużych mediów nie mają i mieć nie będą.
Tymczasem liberalne media prywatne takie jak TVN, Agora, Polityka, Onet, Newsweek potrafią działać i rozwijać się (lepiej lub gorzej) bez państwowych pieniędzy. Ostatnie lata dobitnie to udowodniły.
Prywatne media prawicowe w Polsce skazane są na porażkę. Niezależnie czy mówimy Expresie Wieczornym z lat 90., TV Puls czy orlenowskiej prasie lokalnej tracącej czytelników bardzo szybko. Przepalać pieniądze podatników to i owszem ale zbudować coś trwalego - to już za trudne zadanie.
Spójrzcie na ostatnie 8 lat. Idealne warunki do budowania silnych, prywatnych mediów konserwatywnych. A jak się skonczyło? Żałośnie: za parę milionów złotych Sakiewicz zrobił stronę w Internecie o żubrach, no i jeszcze Karnowscy dorobili się na reklamach spółek skarbu państwa.
Nawet Rydzyk, mimo dotacji idących w setki milionów złotych nie rozbudował swojego imperium medialnego. Audytorium mu się kurczy i facet nie potrafi temu zaradzić.
Teraz strach zajrzał w oczy prawicy: gdzie teraz będą straszyli unią, nakazem jedzenia robaków? Gdzie będą kłamali o zamachu w Smoleńsku? Gdzie będą pokazywali ustawione spotkania wyborcze naczelnika?
No właśnie...
Mieli TVP, mieli Polskie Radio centralne i 17 rozgłośni regionalnych, PAP, mieli swoje orlenowe gazety i portale, setki profili i trolli w mediach spolecznosciowych. Rozdawali wozy strażackie, czeki, garnki i miksery. Rozdawali 13 i 14 emerytury, 500plusy, 300plusy a wybory przegrali.
Całe te jęki w związku z rychłym wyrzuceniem z TVP wiadomej opcji wynikają z tego, że prawica nie ma żadnych własnych poważnych mediów.
To środowisko nie potrafi stworzyć i utrzymać mediów, które przyciągnełyby szerszą publiczność na dłużej. Mam na myśli utrzymanie się na rynku _bez państwowych dotacji_.
Dla prawicy brak dostępu do publicznych mediów oznacza poważne kłopoty. Dużych mediów nie mają i mieć nie będą.
Tymczasem liberalne media prywatne takie jak TVN, Agora, Polityka, Onet, Newsweek potrafią działać i rozwijać się (lepiej lub gorzej) bez państwowych pieniędzy. Ostatnie lata dobitnie to udowodniły.
Prywatne media prawicowe w Polsce skazane są na porażkę. Niezależnie czy mówimy Expresie Wieczornym z lat 90., TV Puls czy orlenowskiej prasie lokalnej tracącej czytelników bardzo szybko. Przepalać pieniądze podatników to i owszem ale zbudować coś trwalego - to już za trudne zadanie.
Spójrzcie na ostatnie 8 lat. Idealne warunki do budowania silnych, prywatnych mediów konserwatywnych. A jak się skonczyło? Żałośnie: za parę milionów złotych Sakiewicz zrobił stronę w Internecie o żubrach, no i jeszcze Karnowscy dorobili się na reklamach spółek skarbu państwa.
Nawet Rydzyk, mimo dotacji idących w setki milionów złotych nie rozbudował swojego imperium medialnego. Audytorium mu się kurczy i facet nie potrafi temu zaradzić.
Teraz strach zajrzał w oczy prawicy: gdzie teraz będą straszyli unią, nakazem jedzenia robaków? Gdzie będą kłamali o zamachu w Smoleńsku? Gdzie będą pokazywali ustawione spotkania wyborcze naczelnika?
No właśnie...
Mieli TVP, mieli Polskie Radio centralne i 17 rozgłośni regionalnych, PAP, mieli swoje orlenowe gazety i portale, setki profili i trolli w mediach spolecznosciowych. Rozdawali wozy strażackie, czeki, garnki i miksery. Rozdawali 13 i 14 emerytury, 500plusy, 300plusy a wybory przegrali.
KOMENTARZE (18)