A może Monika R. wykombinowała to w ten sposób, że koniecznie chciała wrócić do tv publicznej. Samej byłoby jej ciężko wrócić (bała się, ze jej odmówia), więc posłużyła się biednym niczego nieświadomym Zamachowskim. Z nim w PAKIECIE już mogła powalczyć, no i udało się jej. A te zabiegi z obecnością na Pudelkach i innych Kozaczkach były przemyślane i zastosowane z premedytacją - gwarantowały zainteresowanie problemami małżeńskimi, co miało przekładać się na oglądalność. I rzeczywiście na początku tak było. Jednak po paru razach okazało się, że Zbyszek rozmienia się na drobne i żal obserwować jego klęskę. Zbyszek jest świetnym aktorem, jednak nie dziennikarzem i to widać, bardzo widać - sam dekonspiruje się swoim językiem ciała, że coś go w tym foteliku uwiera.
chlestakow2013-05-16 10:23
00
Nie wiedzialem, ze prowadzenie programu w telewziji jest stanowiskiem. .. :-) >>> może w telewziji publicznej to nazywa sie stanowiskiem, Jak bym raczje powiedzial ze to jest po prostu funkcja prowadzacaego a w przypadku pana Zamachowskiego to jest po prostu kolejna jego rola. Niestety bardzo nieudana.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
TVP zapewnia: Zbigniew Zamachowski nie odchodzi z “Pytania na śniadanie”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
A może Monika R. wykombinowała to w ten sposób, że koniecznie chciała wrócić do tv publicznej. Samej byłoby jej ciężko wrócić (bała się, ze jej odmówia), więc posłużyła się biednym niczego nieświadomym Zamachowskim. Z nim w PAKIECIE już mogła powalczyć, no i udało się jej. A te zabiegi z obecnością na Pudelkach i innych Kozaczkach były przemyślane i zastosowane z premedytacją - gwarantowały zainteresowanie problemami małżeńskimi, co miało przekładać się na oglądalność. I rzeczywiście na początku tak było. Jednak po paru razach okazało się, że Zbyszek rozmienia się na drobne i żal obserwować jego klęskę. Zbyszek jest świetnym aktorem, jednak nie dziennikarzem i to widać, bardzo widać - sam dekonspiruje się swoim językiem ciała, że coś go w tym foteliku uwiera.
Nie wiedzialem, ze prowadzenie programu w telewziji jest stanowiskiem. .. :-) >>> może w telewziji publicznej to nazywa sie stanowiskiem, Jak bym raczje powiedzial ze to jest po prostu funkcja prowadzacaego a w przypadku pana Zamachowskiego to jest po prostu kolejna jego rola. Niestety bardzo nieudana.