A jak to Żaklinko relacjonowałaś? Tylko peany czy jakakolwiek krytyczna kwestia się pojawiła? Jak jest w Twojej książce? Tylko pochwały? Bo jeśli tak, to jesteś kompletnie niewiarygodna! Ze zwykłej logiki wynika że na ileś dobrych rzeczy, prezydent musiał zrobić coś nie tak. Przecież wiadomo że wtop mial sporo. Jest cokolwiek o tym w Twojej książce Żaklinko? Było coś w relacjach? Jakiś obiektywizm? Jakaś rzetelność?

Nowe TVP nie potrzebuje papugi...

Ja się zastanawiam co w nowym TVP robi Arleta Bojke. Opisana w książce Żaklinki, przychylna poprzedniej władzy. Dziewczyna kameleon - i bez wstydu