Trwa zaplanowane niszczenie spółki skarbu państwa. Zamiast zreformować robi się pogrzeb ku uciesze prostackiej gawiedzi. TVP, jej zasoby archiwalne, techniczne, ludzkie to dobro narodowe tak jak obrazy w Muzeum Narodowym czy zabytki na Wawelu. To nasza historia, kultura i tożsamość narodowa. A politycy uczynili sobie z tej firmy pole do walki. Wstyd. Nie do pomyślenia w normalnym kraju. Bantustan.

Wynagrodzenia za grudzień dla współpracowników zostały obcięte o 1/3. Nawet w tych redakcjach, które nie przerwały pracy po 20 grudnia. Z przedłużaniem umów jest potężny problem. Nikt nie wie, czym to się skończy.

Dziesiątki ludzi na tzw "współpracy" czyli wymuszonych kontraktach B2B siedzi w domu bo nikt nic nie wie.
Kierownictwo uciekło na L4, albo zostało zwolnione, dyspozytury nabrały wody w usta. A towarzystwo się bawi przenosząc między budynkami scenografię albo snując wielkie plany.
A od 1,5 miesiąca ludzie nie mają po prostu pracy...