szkoda, że nie ma informacji, iż nie wszyscy pracownicy TVP dostali podwyżki, jest bardzo duża grupa pracowników, która została pominięta przy zmianie wynagrodzenia. Brak równego traktowania przy podziale kasy wnioskować należy, że inflacja nie dotknęła wszystkich ludzi, tylko jak to jest możliwe.
Ale za co niby te podwyżki?
Only ask questions2023-06-15 13:29
154
Jeżeli na ulicy zobaczycie pracownika tvp to możecie sobie wyobrazić, że jest to plik 11 tysięcy banknotów wam ukradzionych. Jeżeli są to 2 osoby to 2 pliki, a jeżeli jakiś wóz transmisyjny i kilka aut to tak jakby co miesiąc defraudować wartość domu.
Gosc2023-06-15 13:47
1615
A po prawdzie to te 11 kafli i wiecej zarabiają pewnie dyrektorzy i menadżerowie. Zwykli pracownicy , w ośrodkach mają niskie wynagrodzenia. Redaktorzy więcej, technika znacznie mniej. W czasie wakacji programów w ośrodkach jest mniej i kasy bardzo mało
TVP to normalna firma i jej pracownicy chcą zarabiać aby spokojnie żyć. Kokosów tam zwykły człowiek nie zrobi, chyba że w Stolicy. Etaty w ośrodkach to kropla w morzu, reszta jest na umowach .
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
2,9 tys. pracowników w Telewizji Polskiej. Pensje zasadnicze 8 proc. w górę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Jeżeli na ulicy zobaczycie pracownika tvp to możecie sobie wyobrazić, że jest to plik 11 tysięcy banknotów wam ukradzionych. Jeżeli są to 2 osoby to 2 pliki, a jeżeli jakiś wóz transmisyjny i kilka aut to tak jakby co miesiąc defraudować wartość domu.
A po prawdzie to te 11 kafli i wiecej zarabiają pewnie dyrektorzy i menadżerowie. Zwykli pracownicy , w ośrodkach mają niskie wynagrodzenia. Redaktorzy więcej, technika znacznie mniej. W czasie wakacji programów w ośrodkach jest mniej i kasy bardzo mało
TVP to normalna firma i jej pracownicy chcą zarabiać aby spokojnie żyć. Kokosów tam zwykły człowiek nie zrobi, chyba że w Stolicy. Etaty w ośrodkach to kropla w morzu, reszta jest na umowach .