Bardzo dobrze kojarzę postać tego dziennikarza. Uważam, że mimo wszystko bronił się przygotowaniem do programu i jego prowadzeniem natomiast smutne było, że podobnie jak ta Oszczyk z TVP3 pobiegł również dodatkowo pracować do pisowskiego TVP Info i wtedy stwierdziłem, że po co ci to człowieku, dla pieniędzy, skoro w Katowicach możesz być apolityczny, bo mimo wszystko w regionach jakoś to jeszcze wygląda z tym a tymczasem kariera przeważyła. Dlatego jestem zdania, że takich karierowiczów, gdy już PiS przestanie rządzić powinno się pożegnać z TVP. Dla TVP powinni pracować ludzie z pasją, obiektywni i nie poddający się wpływom politycznym. Może złe emocje ze mnie wyjdą, ale nie mogę się doczekać jak ta cała pisowska mizeria pseudodziennikarska zniknie z mediów publicznych. Najgorsze, że znowu się znajdą następcy, którzy będą lizać buty nowej władzy. Niestety do mediów idzie sporo szumowin.

To jesteś niebywale naiwny i chyba się wczoraj urodziłeś. Nie ma czegoś takiego jak apolityczność w mediach, nie istnieją na tym świecie żadne wolne media. Każdy gra na jakąś polityczną nutę, niezależnie od kraju i kontynentu. Dla mnie obecna sytuacja, pomimo wielu zastrzeżeń do TVP, jest lepsza niż w 2015 r., gdy non stop serwowano mi jeden przekaz liberano-lewicowy. Teraz jest przynajmniej jakaś równowaga, dzięki której mogę sobie wyrobić własne zdanie, bo istnieje możliwość konfrontacji dwóch zupełnie odmiennych przekazów medialnych.

To niemożliwe by w TVPiS Katowice warunki pracy były złe. Te warunki miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa Durmały i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes Durmała dba o nas jak ojciec najlepszy! A Jesionowska jak matka.

XD

Dalej aktualności prowadzi ale go całkowicie zdegradowali podobno w info tez nie ma czego szukać bo bardzo gwiazdorzy przez co szef TAI nie mógł jus na to patrzeć wkrótce wyleci tylko ze teraz odbywa sie gra która ma ocieplić lekko bardzo spalony wizerunek tego pana. Współczuje

Właśnie awansowali, dostając własne programy. Jak znam życie, znów będą je "wydawać", żeby się nie napracować. I tyle warte są słowa dyrekcji, oceny komisji, itp, itd. Lizusostwo rządzi!