A prawda jest taka, że telewizja publiczna w tej chwili stara się być pluralistyczna i zapraszać wszystkich (...)
Tylko skoro jest tak dobrze, to czemu ludzie masowo głosują pilotami przeciw tej wersji "pluralizmu" TVP?
Stare pytanie z czasów PRL: "Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle?".
Bo niestety widzowie nie chcą pluralistyczej telewizji. Mamy w kraju tak dużo PiSofobów, że pluralistyczna telewizja nie ma szans. Bo w telewizji pluralistycznej pokazują się nie tylko kochani POwcy, ale też znienawidzeni PiSiorzy. A widzowie wolą, żeby telewizja była tubą propagandową ich kochanej PO i miała nastawienie antyPiSowskie. Między innymi stąd tak wysoka oglądalność TVN 24, bo ten kanał spełnia oczekiwania widzów, nie jest kanałem pluralistycznym, tylko proPOwskim i antyPiSowskim. Nawet pomimo mniejszej dostępności, płatny TVN 24 miażdży ogólnodostępny i niekodowany TVP Info.
Smutne, ale takie mamy społeczeństwo. Politycznie ogłupione i w ogóle.
Farmazony waść prawisz! Sasin brylował na salonach TVN24 tak, że żartowano, by mu łóżko wstawić, żeby się między emisjami zdrzemnął;) Kawa na ławę - obowiązkowo dwóch pisowców.
Nie wiem, czy pisowska strona chce zapoznawać się z poglądami nie-pisu, ale niepisowska lubi zapoznawać się ze wszystkim. Nawet z tym, z czym się potem nie zgodzi. Warunkiem jest to, że gość musi MIEĆ pogląd, mieć cokolwiek do przekazania. Co oczywiście niektórych gości wyklucza. Ja osobiście nie chciałbym, by gościem TVN24 bywał wiceminister Zieliński. Oglądałem kawałek jego konferencji prasowej. To była intelektualna i wizualna męka...
Nie chciałbym też rozmowy z posłanką Pawłowicz. Uważam, że to jest w sumie mądra kobieta (a przynajmniej całkiem przyzwoicie współpracowała w Sejmie w poprzedniej kadencji - i podobno była lubiana przez posłów dawnej koalicji), której zbytnie zainteresowanie, kontakt z nadmiarem mediów szkodzi.
ała2017-06-09 20:51
00
Nie wiem, czy pisowska strona chce zapoznawać się z poglądami nie-pisu, ale niepisowska lubi zapoznawać się ze wszystkim. Nawet z tym, z czym się potem nie zgodzi.
Jako przedstawiciel "pisowskiej strony" chętnie odpowiem na twoje pytanie, ale od razu zaznaczam, że odpowiadam W SWOIM I TYLKO SWOIM IMIENIU, a nie w imieniu wszystkich przedstawicieli "pisowskiej strony".
Otóż ja nie lubię się zapoznawać ze wszystkim. Lewackie poglądy przedstawicieli PO są dla mnie niesmaczne i niestrawne. Unikam, nie lubię ich słuchać, uważam takie poglądy za - mówiąc delikatnie - bezwartościowe. Cieszę się bardzo, że w telewizji publicznej (zarządzanej od początku 2016 roku przez prawdziwych fachowców z PiS) PeŁowcy goszczą stosunkowo rzadko, tak rzadko, że prawie się ich nie zauważa. Tak zwana telewizja pluralistyczna, której niektórzy oczekują (no dobra, której wielu oczekuje) jest dla mnie nie do przyjęcia. Lubię telewizję, która jest nastawiona na prezentowanie konserwatywnych poglądów, bo taka telewizja ma bardzo wysoki poziom merytoryczny i nie obraża mojej inteligencji. Jestem szczęśliwy, że TVP taką telewizją jest i oby już nigdy nie przestała nią być. Lewactwo trzeba "przewietrzać", a nie propagować w telewizji publicznej. Komercja propaguje lewactwo i nie mam nic przeciwko temu, ale w telewizji publicznej utrzymywanej z (oby wkrótce powszechnego) abonamentu powinno być jak najmniej lewactwa.
Maciej konserwatywny2017-06-09 21:38
00
Sprawa jest jasna. Kolejny "pożyteczny idiota" zrobił za listek figowy "pluralizmu" przychodząc do TVP. Naiwny jak dziewczyny z "N".
Idiotów w totalnej opozycji jest więcej. Niestety, nie wszyscy są pożyteczni.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Riposta Jacka Kurskiego na zarzut posła PO, że w TVP nie ma pluralizmu, dżinglem w TVP Info (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Farmazony waść prawisz! Sasin brylował na salonach TVN24 tak, że żartowano, by mu łóżko wstawić, żeby się między emisjami zdrzemnął;)
Kawa na ławę - obowiązkowo dwóch pisowców.
Nie wiem, czy pisowska strona chce zapoznawać się z poglądami nie-pisu, ale niepisowska lubi zapoznawać się ze wszystkim. Nawet z tym, z czym się potem nie zgodzi.
Warunkiem jest to, że gość musi MIEĆ pogląd, mieć cokolwiek do przekazania. Co oczywiście niektórych gości wyklucza.
Ja osobiście nie chciałbym, by gościem TVN24 bywał wiceminister Zieliński. Oglądałem kawałek jego konferencji prasowej. To była intelektualna i wizualna męka...
Nie chciałbym też rozmowy z posłanką Pawłowicz. Uważam, że to jest w sumie mądra kobieta (a przynajmniej całkiem przyzwoicie współpracowała w Sejmie w poprzedniej kadencji - i podobno była lubiana przez posłów dawnej koalicji), której zbytnie zainteresowanie, kontakt z nadmiarem mediów szkodzi.
Jako przedstawiciel "pisowskiej strony" chętnie odpowiem na twoje pytanie, ale od razu zaznaczam, że odpowiadam W SWOIM I TYLKO SWOIM IMIENIU, a nie w imieniu wszystkich przedstawicieli "pisowskiej strony".
Otóż ja nie lubię się zapoznawać ze wszystkim. Lewackie poglądy przedstawicieli PO są dla mnie niesmaczne i niestrawne. Unikam, nie lubię ich słuchać, uważam takie poglądy za - mówiąc delikatnie - bezwartościowe. Cieszę się bardzo, że w telewizji publicznej (zarządzanej od początku 2016 roku przez prawdziwych fachowców z PiS) PeŁowcy goszczą stosunkowo rzadko, tak rzadko, że prawie się ich nie zauważa. Tak zwana telewizja pluralistyczna, której niektórzy oczekują (no dobra, której wielu oczekuje) jest dla mnie nie do przyjęcia. Lubię telewizję, która jest nastawiona na prezentowanie konserwatywnych poglądów, bo taka telewizja ma bardzo wysoki poziom merytoryczny i nie obraża mojej inteligencji. Jestem szczęśliwy, że TVP taką telewizją jest i oby już nigdy nie przestała nią być. Lewactwo trzeba "przewietrzać", a nie propagować w telewizji publicznej. Komercja propaguje lewactwo i nie mam nic przeciwko temu, ale w telewizji publicznej utrzymywanej z (oby wkrótce powszechnego) abonamentu powinno być jak najmniej lewactwa.
Idiotów w totalnej opozycji jest więcej.
Niestety, nie wszyscy są pożyteczni.