A może trzeba zacząć mówić o działaniach pana dyrektora z Bydgoszczy. Że zdolna jest tylko pani Daria, prywatnie bratowa tego pana i mało zdolna przy okazji. Że najbliższa współpracownica, to osóbka, która kłaniała się PISIOROM i poprzedniej władzy i pani Przyłebskiej. Że pan dyrektor otacza się młodzieżą, którą łatwo dyrygować, bo nie potrafi samodzielnie myśleć. Oj nie udał się ten transfer i wymiana naszej nowej ekipie . Będą z tego jaja.

A tak wesoło było, kiedy nakręcali ludzi na "pisiorów", ile to oni nie zarabiają. Przyszli po nich i co? Biorą tyle samo, albo i więcej, z tą różnicą, że za Kurskiego TVP miała chociaż oglądalność, a teraz nawet "swoi" tego dna oglądać nie chcą, ale kasa jak widać musi się w kieszeni zgadzać... Poza tym niezłe te zarobki jak na "spółkę w likwidacji"...

A może trzeba wspomnieć o dyrektorze z Bydgoszczy, którego prywatna bratowa, pani Daria, moim zdaniem mało zdolna, jest najbliższym współpracownikiem i jeszcze jedna pani, co w poprzedniej władzy bardzo kłaniała się PISIOROM i pani Przyłebskiej. Że dyrektor otacza się młodzieżą, którą manipuluje i wykorzystuje ich brak samodzielnego myślenia. Nie o taką telewizję walczyliśmy.