Ja tego dziadostwa nie oglądam i mam spokojną głowę.

Cudowne tłumaczenie. Proponuję panu Latkowskiemu teraz, żeby ogłosił, że "Wprost" to tytuł całkowicie rozrywkowy - i też będzie miał z głowy wszelką odpowiedzialność za to co pisze. I żeby p. Miszczak rozszerzył "rozrywkowość" w TVN z "Dzień dobry TVN" na całą ramówkę, włącznie z "Faktami", to i ze sprawą Durczoka będzie miał spokój... W ogóle wszystkie media obejmijmy taką formułą. Ale zaraz, zaraz - czy przypadkiem większość już nie podpada pod (zresztą wyjątkowo mizerną) rozrywkę...? :(

Ani trochę nie jestem zdziwiony.
Cóż innego mogła odpowiedzieć stacja, która zapytana o powód pominięcia w materiale Faktów TVN innych kandydatów na prezydenta poza kilkoma wybranymi odpowiedziała, że była to "subiektywna relacja".