Fajnie, że taki program powstaje, ale z drugiej strony w dobie Internetu nie wiem czy jest potrzebny i czy w ogóle spełnia chociaż w jednym procencie taką funkcje jak "jedynka". A już na pewno nie ma co od niego oczekiwać jakiejś wielkiej widowni. Chyba jako jedyny ostał się z "programu misyjnego" Kurskiego.

W internecie można się tylko naczytać głupot i pierdół.

Obiektywnie ujmując nie jest to złe, i chyba najlepszy z dotychczasowych pomysłow Kurskiego na reaktywację dawnych programów - ale też do oryginału porównania nie ma, łaczy je tylko nazwa i profil, cała reszta, cóż...

Na pewno lepsza Sonda 2 niż koncert Martyniuka czy Dziennik przebrandowany na Wiadomości...