Kiedy zwykły obywatel pisze prośbę do Biura RPO o interwencję w jego sprawie to otrzymuje odpowiedź: "Dzień dobry, dziękujemy za pismo, zapraszamy do sądu". No ale jak obywatel jest liderem opozycji RPO reaguje bez proszenia. Śmieszny urząd.
Władysław Bartoszewski nie pójdzie do sądu.
Ja nie pisałem o Bartoszewskim. Sprawdz, w jakich sprawach RPO zabiera głos i obejmuje sprawę patronatem, a w jakich jego Biuro odsyła obywatela do sądu. Opozycja vs zwykły obywatel. Tymczasem urząd RPO nie jest tylko dla opozycji. Tyle.
Cała prawda2018-11-22 16:20
00
Zwolniony, ze względu na stan zdrowia(!) z obozu koncentracyjnego Bartoszewski, sam w słowach nie przebierał. Warto i to wziąść pod uwagę (niedo)rzeczniku!
Wojtek2018-11-22 18:18
00
Kiedy zwykły obywatel pisze prośbę do Biura RPO o interwencję w jego sprawie to otrzymuje odpowiedź: "Dzień dobry, dziękujemy za pismo, zapraszamy do sądu". No ale jak obywatel jest liderem opozycji RPO reaguje bez proszenia. Śmieszny urząd.
Władysław Bartoszewski nie pójdzie do sądu.
Ja nie pisałem o Bartoszewskim. Sprawdz, w jakich sprawach RPO zabiera głos i obejmuje sprawę patronatem, a w jakich jego Biuro odsyła obywatela do sądu. Opozycja vs zwykły obywatel. Tymczasem urząd RPO nie jest tylko dla opozycji. Tyle.
Trudno oczekiwać interwencji RPO w przypadkach, gdy nie została wyczerpana droga sądowa. Poza tym jest to rzecznik praw, a nie spraw. Natomiast obrażając Bartoszewskiego nie tylko uchybiono dobrym obyczajom ale i naruszono prawo. Z ustawy o radiofonii i telewizji: "Programy publicznej radiofonii i telewizji powinny: 1) kierować się odpowiedzialnością za słowo i dbać o dobre imię publicznej radiofonii i telewizji; (...) 6) respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki". (...)". Rzecznik miał prawo poprosić o wyjaśnienia i z pewnością zrobiłby to samo, gdyby w PR brzydko nazwano np. Lecha Kaczyńskiego. Tyle.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Rzecznik Praw Obywatelskich pyta prezesa Polskiego Radia o obrażenie Bartoszewskiego w Trójce
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Ja nie pisałem o Bartoszewskim. Sprawdz, w jakich sprawach RPO zabiera głos i obejmuje sprawę patronatem, a w jakich jego Biuro odsyła obywatela do sądu. Opozycja vs zwykły obywatel. Tymczasem urząd RPO nie jest tylko dla opozycji. Tyle.
Zwolniony, ze względu na stan zdrowia(!) z obozu koncentracyjnego Bartoszewski, sam w słowach nie przebierał. Warto i to wziąść pod uwagę (niedo)rzeczniku!
Trudno oczekiwać interwencji RPO w przypadkach, gdy nie została wyczerpana droga sądowa. Poza tym jest to rzecznik praw, a nie spraw. Natomiast obrażając Bartoszewskiego nie tylko uchybiono dobrym obyczajom ale i naruszono prawo. Z ustawy o radiofonii i telewizji:
"Programy publicznej radiofonii i telewizji powinny:
1) kierować się odpowiedzialnością za słowo i dbać o dobre imię publicznej radiofonii i telewizji;
(...)
6) respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki".
(...)".
Rzecznik miał prawo poprosić o wyjaśnienia i z pewnością zrobiłby to samo, gdyby w PR brzydko nazwano np. Lecha Kaczyńskiego. Tyle.