Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Trójka rezygnuje z audycji „Płyta długo grająca”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Po raz pierwszy od czasów dobrej zmiany muszę skrytykować zmiany w Polskim Radiu. Jestem konserwatystą jakich mało, wiernym wyborcą PiS i zwolennikiem ukonserwatywnienia mediów publicznych, ale nawet ja nie mogę zamykać oczu na złe zmiany, jeśli takie się dokonują.
Nie podoba mi się, że audycja "Płyta długo grająca" zniknie z Trójki. Była bardzo miłym urozmaiceniem Trójkowego programu, który jest zdominowany przez ciężkostrawny i - nie ma co się oszukiwać - SZATAŃSKI rockowy jazgot. Wiem, że jest Dwójka i Przemysław Psikuta też tam ma swoje audycje, ale w Trójce Przemysław Psikuta też był porządanym gościem.
Brawa dla Świetlika za ściągnięcie do Trójki Wojciecha Cejrowskiego, ale rezygnacja z audycji Przemysława Psikuty to moim zdaniem jest fatalny błąd. Zaliczam pierwsze rozczarowanie nowym dyrektorem. Mam nadzieję, że ostatnie i kolejne zmiany będą bardziej przemyślane.
Chciałbym sprostować - o ile Przemysław Psikuta faktycznie jest znany z Dwójki, to Wojciech Ossowski jest znany z Trójki - uznaję, że w Dwójce Ossowski jest na zesłaniu, podobnie jak Hanna Maria Giza albo audycja Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego.
Panie Wiktorze Świetliku, co Pan robi?! Co to ma być?!
W Trójce jest nadreprezentacja szarpanych drutów rocka (zgadzam się z Maciejem co do szatańskości tej muzyki), a Pan, Panie Dyrektorze, zamiast ograniczyć audycje z taką muzyką, "przewietrza" Przemysława Psikitę!!! Po co? Za co? Przemysław Psikuta wprowadzał do Trójki sporo konserwatyzmu, którego my - inteligentni, wrażliwi, wymagający słuchacze - bardzo potrzebujemy. Jestem zbulwersowana tym, że Przemysław Psikuta już nie puści w Trójce płyt długo grających. Bueeee, niesmaczne to jest! Lepiej byłoby "przewietrzyć" Wojciecha Manna, Piotra Metza, Piotra Stelmacha czy innych fachowców od szarpanych drutów rockowych, a nie Przemysława Psikutę. Jako konserwatywna słuchaczka nie mogę się pogodzić z taką decyzją! Słabe...