');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Reasumując - spychani lub wypychani są redaktorzy, którzy nie mają "słabości" do płyt wydawanych przez największe wytwórnie. Wiem - powtarzam się po raz n-ty na tym forum. Będę się powtarzał, bo to zjawisko w mediach publicznych to kwintesencja patologii. Trzeba mieć IQ na poziomie ameby, żeby tego nie słyszeć i nie widzieć. Dla mnie jedyną wątpliwością jest to, czy media publiczne oferują - wprost - usługę promowania muzyki za kasę lub przysługi barterowe.
Poza TSK, muzyka tam prezentowana, jest prawie nieobecna w Trójce. Usunięcie tej audycji to jawne szkodnictwo i antymisja. Mam nadzieję, że smród po tej decyzji będzie się ciągnął dożywotnio zarówno za politszefem rozgłośni, jak i wszechobecnym fajnokierownikiem muzycznym w roli kardynała Richelieu.
Wincyj Gacek...
Niestety znika też "Trzecia Strona Księżyca"... audycja z fenomenalną i niespotykaną nigdzie muzyką, mająca swój niepowtarzalny klimat. Nadawana była raz w miesiącu, zawsze w noc pełni księżyca. Szkoda, że przeszkadza nowym dyrektorom programowym...
Jeszcze jest zabawne, ciekawe czy znowu z okazji jakiejś komercyjnej będzie się wspominać Beksińskiego (jak przy filmie), jednocześnie likwidując jedyną audycję, w której muza mu bliska gościła.
KOMENTARZE (50)