Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Zimoch o krytyce jego startu do Sejmu: nie oczekiwałem „jedynki” na liście, posłem jest technik teatralny Marek Suski
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Witamy w polskim piekiełku. Ściągamy, ściągamy z powrotem do kotła.
tylko Suski jest politykiem i nigdy nie udawał dziennikarza, jak pan Tomasz "Krzykacz" Zimoch... widać już dobrze jak PO przyciąga wszystkich kombinatorów typu Zimoch czy Hartwich, "odważnie" walczących o sprawę... o własną sprawę dostępu do koryta
Uważam, że to normalna droga dla człowieka, który zyskał popularność i sympatię. W okrągłym budynku brakuje ludzi z wyobraźnią. Totalna klapa elyty z prawa, lewa i ze środka oraz ze góry i od dołu.
Tomasz w starym budynku na Malczewskiego nie mógł być zrozumiany jak i jego koledzy po fachu, których jako ekspertów ds. życia ludzkiego cytujecie. Układy, koterie są organizowane przez przygłupów i to bez umiejętności i zdolności. Takich teraz na Malczu zalew. Starzy pracują na wylew. Rozsądni nie biją się z koniem. W nich nadzieja. Nie ujawniają się :) Tomku, ja wiem co jest w Twoich oczach i darzę Cię sympatią. Życzę pomyślności.