W każdej normalnej firmie za publiczne krytykowanie swoich przełożonych czeka zwolnienie z pracy, nawet jeśli ta krytyka jest słuszna. Polskie Radio nie jest wyjątkiem. Jeśli komuś nie odpowiadają obecne warunki pracy w Polskim Radiu, zawsze można honorowo odejść i nie urządzać takich dziecinnych szopek jak urządza pan Zimoch.
Zawsze szanowałem Zimocha za świetny warsztat dziennikarza sportowego, ale niestety, mogę to powtarzać do znudzenia: przesadził z tym mieszaniem się do spraw, do których mieszać się nie powinien! :( Nie wyobrażam sobie, żeby po tym wszystkim miał dalej pracować w Polskim Radiu jak gdyby nigdy nic. Mogłoby to też zachęcić kilku innych dziennikarzy do urządzania podobnych szopek, co byłoby bardzo szkodliwe dla wizerunku Polskiego Radia.
Szkoda mi oczywiście, że jako słuchacz i wielki fan radiowej Jedynki nie usłyszę już porywających komentarzy sportowych pana Zimocha podczas najbliższego Euro, ale cóż... Pan Zimoch powinien był wiedzieć, w co się pakuje. Na szczęście pozostali dziennikarze sportowi jakoś nadal bez problemu w Polskim Radiu pracują, bo robią swoje i do nieswoich spraw się nie mieszają. :D I tyle w temacie.
Maciej konserwatywny2016-06-02 20:33
00
Hmmm ciekawe czemu wywalani dziennikarze wyborczej i tvn tak nie płaczą w mediach i nie skarżą się na pracodawcę....odchodzą z gębą na kłódkę...tylko ci z publicznych dostają jakiegoś słowotoku....
nt2016-06-02 20:48
00
Dwóch pisowskich hejterów, jakiś konserwatywny i jakiś nt gadają głupio jak cała pisowska banda. Chciałbym i przypomnieć, że Polska jest krajem wolnym, a przede wszystkim wolnym od głupoty. Niestety, 18 proc. wyborców postawiło na głupotę, a nie na wolność. A ten konserwatysta też był takim, gdy panowała komuna? Owszem był, ale w PZPR. Jak większość rządząca w PiSie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Zimoch ponownie przed Komisją Etyki Polskiego Radia. „Czułem się chwilami jak dziecko”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
W każdej normalnej firmie za publiczne krytykowanie swoich przełożonych czeka zwolnienie z pracy, nawet jeśli ta krytyka jest słuszna. Polskie Radio nie jest wyjątkiem. Jeśli komuś nie odpowiadają obecne warunki pracy w Polskim Radiu, zawsze można honorowo odejść i nie urządzać takich dziecinnych szopek jak urządza pan Zimoch.
Zawsze szanowałem Zimocha za świetny warsztat dziennikarza sportowego, ale niestety, mogę to powtarzać do znudzenia: przesadził z tym mieszaniem się do spraw, do których mieszać się nie powinien! :( Nie wyobrażam sobie, żeby po tym wszystkim miał dalej pracować w Polskim Radiu jak gdyby nigdy nic. Mogłoby to też zachęcić kilku innych dziennikarzy do urządzania podobnych szopek, co byłoby bardzo szkodliwe dla wizerunku Polskiego Radia.
Szkoda mi oczywiście, że jako słuchacz i wielki fan radiowej Jedynki nie usłyszę już porywających komentarzy sportowych pana Zimocha podczas najbliższego Euro, ale cóż... Pan Zimoch powinien był wiedzieć, w co się pakuje. Na szczęście pozostali dziennikarze sportowi jakoś nadal bez problemu w Polskim Radiu pracują, bo robią swoje i do nieswoich spraw się nie mieszają. :D I tyle w temacie.
Hmmm ciekawe czemu wywalani dziennikarze wyborczej i tvn tak nie płaczą w mediach i nie skarżą się na pracodawcę....odchodzą z gębą na kłódkę...tylko ci z publicznych dostają jakiegoś słowotoku....
Dwóch pisowskich hejterów, jakiś konserwatywny i jakiś nt gadają głupio jak cała pisowska banda. Chciałbym i przypomnieć, że Polska jest krajem wolnym, a przede wszystkim wolnym od głupoty. Niestety, 18 proc. wyborców postawiło na głupotę, a nie na wolność. A ten konserwatysta też był takim, gdy panowała komuna? Owszem był, ale w PZPR. Jak większość rządząca w PiSie.