Tomek to sympatyczny gość ale nie ma szczęścia do biznesu prasowego. Jak do tej pory nic mu nie wyszło a plany zawsze miał wielkie...

Z perspektywy widać, jak to Partia Miłości by nie skalać sobie rąk wynajęła p. H. by to on zadusił własnymi rękami ten niepokorny tytuł.