Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Wróblewski: "DGP" musi być bardziej wyrazisty
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Głównym problemem DGP jest brak wydania sob.-niedz. i bardzo słaba korekta. Informacje brane z tvn to dziecinada. Podobnie dział Świat z którego co kilka tygodniu wynika co innego. Raz popierany jest ten a innym razem kto inny. Musi Pan popracować nad tymi drobiazgami. No i oczywiście brak działu Warszawa.
No tak, TW Wróblewski bierze się za naprawianie gazety DGP Posadkę dobrze płatną załapał, no bo przecież wszystko co kiedyś było złe, to nie on, to inni, on zawsze chciał dobrze, tylko przełożenia biedaczek nie miał. Ale chłopina jednocześnie się asekuruje mówiąc, że rynek jest trudny i "wyczynem" będzie utrzymanie sprzedaży. W podtekście "super wyczynem" dla "supermana", a on jest tylko "super naczelnym". Więc jedyną rzeczą, której możemy się spodziewać, to spadek sprzedaży DGP prowadzonej światłą ręką wybitnego umysłu TW Wróblewskiego. A jak spadnie sprzedaż za bardzo i go wyrzucą, to znowu zacznie swoją śpiewkę, że w DGP koncepcję miał dobrą, ale przełożenia nie miał, bo Piekarski przeszkadzał, bo Pieńkowski przeszkadzał, wiatr źle wiał, słońce krzywo świeciło, schody w Klifie były nierówne itd itp
Wróblewski był wiceprezesem zarządu w PP i "nie miał wpływy ma kształt merytoryczny dziennika Polska i sposób zarządzania redakcją" - to co on tam k.... robił?