No proszę proszę . Konie kują żabcia nogę podstawia . Ma Chała zabrał głos w temacie ha ha ha ha ha :P

Taaaa.. A jak Wipler w prywatnym czasie sobie wypił, to wszyscy od razu na nim psy wieszaliście, niemal go skazaliście, gdzie tutaj było domniemanie niewinności?

Wiem, że zacieracie teraz rączki, dzieci tyrające w mediach, że skończy się odwieczna niesprawiedliwość w ścieżkach kariery, że powstaną kompetentni, a upadną po sypialniach lansowani... ale czy na pewno? Jesteście pewni, że pokazowe upupienie mega gwiazdy rozpocznie reakcję domino i to będzie ten walec, który wyrówna? Jesteście pewni, że to coś zmieni? Czy tylko uda się zniszczyć jednego człowieka i na tym to wszystko się skończy? Chyba nie warto, bo to, co się dzieje teraz, to jakiś cholerny cyrk.