Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Lis nie musiał odwiedzać serwisów randkowych, żeby zobaczyć reklamę chatów z Ukrainkami (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (95)
WASZE KOMENTARZE
No jasne, że nie musiał -przecież nikt mu nie kazał... Ale był, wchodził, ekscytował się i..... :) Lizzzzz roku! - koniec futrzaka :)
Mogło być tak, mogło inaczej - ale najbardziej prawdopodobne jest jednak prawidłowe targetowanie. Google to nie jakiś gowniany system tylko najlepszy algorytm targetowania na świecie. Łaziłem Tomaszku gdzieś jak Hania balowała z "przyjaciółmi" w Grecji...
A Wirtualne się kompromitują... Nie pierwszy raz widać polityczny przechył