Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tomasz Lis: „Newsweek” nie potrzebował zgody na zainspirowanie się plakatem, autor nie chciał go u nas opublikować
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
Sprawa jest żenująca, a Lis jest nieprofesjonalny - w istocie sam jest bardziej Dyzmą niż ludzie których opluwa. To właściwie nie dziennikarz, lecz plotkarz i oszczerca. Sprawa z okładką niesmaczna.
To nie jest jedyny przypadek kiedy Pan Lis i stojące za nim wydawnictwo nic sobie nie robią z prawa autorskiego. Widać i Pan Lis i RASP są przekonani, iż stoją ponad prawem. Także tym zwyczajowym odnoszącym się wprost do ludzkiej uczciwości. To absurdalne podejście w obliczu batalii jaką toczą, o paradoksie, o obronę przestrzegania prawa?!... W obronie demokracji i prawa co dzień Pan na szańcu staje Panie Tomaszu godzi się tak mieć to prawo gdzieś, gdy się z szańca schodzi?!...
Redaktor lisek oświadcza ze wie iż ukradł plakat ale prawnicy mówią mu ze mógł go ukraść więc wszystko jest ok ☺ wyborne