Sprzedawanie tesktów do Newsweek to nie współpraca ?
Jeśli nie pisała dużej ilości teksów i też niezbyt długich to faktycznie mogła nigdy w pobliżu redakcji newweeska nie być i nikogo z nich na oczy nie widzieć. Prosta umowa korespondencyjnie załatwiona lub podrzucona do recepcji (nawet nie samego periodyku) i teksty na maila.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Wiadomości” z zarzutami o mobbing w „Newsweeku” połączyły byłą szefową Pudelka
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Jeśli nie pisała dużej ilości teksów i też niezbyt długich to faktycznie mogła nigdy w pobliżu redakcji newweeska nie być i nikogo z nich na oczy nie widzieć. Prosta umowa korespondencyjnie załatwiona lub podrzucona do recepcji (nawet nie samego periodyku) i teksty na maila.
Ach ta personifikacja programów telewizyjnych…
Pani kłamie aż się jej uszy dymią ;-)