Cwaniaczku, nie wysilaj się. Tusk już się kończy. Już nikt Lisa nie chce - niedługo będzie przekonywał do Tuska przy pomocy Teleranka. Bo wydawca WPROST pozna się na nim.
kasia512010-07-03 23:19
00
Cwaniaczku, nie wysilaj się. Tusk już się kończy. Już nikt Lisa nie chce - niedługo będzie przekonywał do Tuska przy pomocy Teleranka. Dajcie mu jakiś "robótki na szydełku" lub "moje zakupy za emeryturę 750 zeta".
kasia512010-07-03 23:22
00
Panie Lis. Moja odpowiedz jest prosta. Przestalem kupowac Wprost. I mowie to Panu Wprost: dlatego, ze Pan nie daje gwarancji obiektywizmu. I rokuje,ze nie zmiesci sie Pan w jednej paczce z Polityka. Prawica potrzebowala swojej gazety i jej juz nie ma. Wydawca bedzie chcial pieniedzy i pojdzie po rozum do glowy,ze bardziej mu bedzie zalezalao na pieniadzach niz na Panu. Ktos w koncu musi tygodnik kupowac. A czytelnik Polityki rzadko bedzie kupowal drugi tygodnik.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Lis: Chcę, by sprzedaż „Wprost” wzrosła do 100 tys. egz.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (186)
WASZE KOMENTARZE
Cwaniaczku, nie wysilaj się. Tusk już się kończy.
Już nikt Lisa nie chce - niedługo będzie przekonywał do Tuska przy pomocy Teleranka. Bo wydawca WPROST pozna się na nim.
Cwaniaczku, nie wysilaj się. Tusk już się kończy.
Już nikt Lisa nie chce - niedługo będzie przekonywał do Tuska przy pomocy Teleranka.
Dajcie mu jakiś "robótki na szydełku" lub "moje zakupy za emeryturę 750 zeta".
Panie Lis. Moja odpowiedz jest prosta. Przestalem kupowac Wprost. I mowie to Panu Wprost: dlatego, ze Pan nie daje gwarancji obiektywizmu.
I rokuje,ze nie zmiesci sie Pan w jednej paczce z Polityka.
Prawica potrzebowala swojej gazety i jej juz nie ma. Wydawca bedzie chcial pieniedzy i pojdzie po rozum do glowy,ze bardziej mu bedzie zalezalao na pieniadzach niz na Panu. Ktos w koncu musi tygodnik kupowac. A czytelnik Polityki rzadko bedzie kupowal drugi tygodnik.