Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Telewizja Polska spłaci 800 mln zł pożyczki w latach 2019-2023. „Płynność finansowa nie jest zagrożona”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
Tak... A kto spłaci pożyczkę? Ja i Ty.
Podobnie, jak zapłaciliśmy za budowaną od 1997r. "korwetę" ORP Gawron. Która w końcu Tusk litościwie kazał zwodować w formie zdegradowanej do patrolowca "ORP Ślązak". Co wcale nie zakończyło epopei jej budowy, bo obecny rząd jakoś nie potrafi ukończyć wyposażenia okrętu...
A dlaczego budowaliśmy patrolowiec aż 20 lat?
Ano poszło o to, żeśmy się uparli zrobić to w polskiej stoczni... Bo wiadomo, polskie znaczy lepsze (tja...).
A Niemcy proponowali: "Chcecie mieć dziewięć takich korwet. Pierwszą zróbcie w naszej stoczni, przy użyciu swoich pracowników, ale pod naszym kierunkiem. Dopłacicie 3,5%, ale wasi ludzie nauczą się, jak robić taki okręt i następne osiem zrobicie u siebie."
Aleśmy się uparli, że "Polak potrafi". Okazało, że Polak też się musi nauczyć. I się nauczył... na własnych błędach. A nauka sprawiła, że nie mamy ani jednej korwety projektu 621. Ale za to wydaliśmy tyle kasy, co za dwanaście...
A było się słuchać Niemców.
Tak... A kto spłaci pożyczkę? Ja i Ty.
Podobnie, jak zapłaciliśmy za budowaną od 1997r. "korwetę" ORP Gawron. Która w końcu Tusk litościwie kazał zwodować w formie zdegradowanej do patrolowca "ORP Ślązak". Co wcale nie zakończyło epopei jej budowy, bo obecny rząd jakoś nie potrafi ukończyć wyposażenia okrętu...
A dlaczego budowaliśmy patrolowiec aż 20 lat?
Ano poszło o to, żeśmy się uparli zrobić to w polskiej stoczni... Bo wiadomo, polskie znaczy lepsze (tja...).
A Niemcy proponowali: "Chcecie mieć dziewięć takich korwet. Pierwszą zróbcie w naszej stoczni, przy użyciu swoich pracowników, ale pod naszym kierunkiem. Dopłacicie 3,5%, ale wasi ludzie nauczą się, jak robić taki okręt i następne osiem zrobicie u siebie."
Aleśmy się uparli, że "Polak potrafi". Okazało, że Polak też się musi nauczyć. I się nauczył... na własnych błędach. A nauka sprawiła, że nie mamy ani jednej korwety projektu 621. Ale za to wydaliśmy tyle kasy, co za dwanaście...
A było się słuchać Niemców.
Zgadza się. My spłacimy. My, czyli wszyscy uczciwi Polacy, którzy sumiennie płacą obowiązkowy abonament radiowo-telewizyjny!
I nie ma w tym nic złego. Telewizja publiczna bierze pożyczkę w dobrych celach, m. in. po to, żeby tworzyć wartościowe programy misyjne.