TV4 nie oglądam w zasadzie od mniej więcej 2007 roku, bo co nie włączę, to pierdoły pierdołami podpartymi lecą. Reaktywujcie "Dziennik", pasmo programów lokalnych o wyznaczonym czasie (a nie pokrywanie się z daną audycją na paśmie wspólnym TV4), teleturniej "Daję słowo", "Kinomaniaka", to możemy wtedy rozmawiać. A tak, to z obecnymi propozycjami typu żenujące powtórki powtórek pols(zm)atowskich gówien typu "Tylko miłość" albo "Przyjaciółki", nie wspominając o debilnych telenowelach i serialach animowanych (zwłaszcza namiętne serwowanie w kółko tego nieznośnego Scooby`ego-Doo sprzed epoki Gomółki), możecie sobie szukać szczęścia.

wlasnie, nic nie ma i nie bedzie porzadnego w tv4 i tv6

Nie będzie, bo ma nie być. Polsat zdominował DVB-T i robi wszystko, żeby możliwie najbardziej obniżyć ofertę programową naziemnej telewizji cyfrowej. Jeszcze przeszkadzało mu TV4. TV6 to i tak słaby kanał.

Zrobi więc kanał powtarzający programy ATM Rozrywki.

I potem będziemy mieli reklamy płatnych polsatowskich kanałów w tej stacji typu "Tego nie zobaczysz w naziemnej telewizji cyfrowej".

Miała być zachowana różnorodność. A co mamy? Nic się nie zmieniło. W DVB-T mamy dalej TVP, Polsat, TVN i TV PULS (choć tym ostatnim przynajmniej zależy, bo nie są właścicielami żadnej płatnej platformy cyfrowej.

Ponadto Polsat ma aktualnie: Polsat, Polsat Sport News, TV4, TV6, ATM Rozrywka, cały MUX-4 (zakodowany). Ponadto zgłosił kolejne kanały do konkursów. Nie zdziwię się, jak lobby zwycięży i będzie jeszcze np. Polsat Film.

Chciałbym wierzyć, że kiedyś prokurator wraz z CBA dobierze się za to KRRiT do tyłków. Ale nie sądzę, bo przecież w Polsce takie przekręty to norma.