Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Tekst „Wprost” wygląda jak zlecenie na Kamila Durczoka (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (128)
WASZE KOMENTARZE
To, że Latkowski siedział nie jest żadną tajemnicą i związku z Durczokiem nie ma żadnego.
Mnie ciekawi dlaczego nikt nie zaprosił Pana Kamila na badanie na obecność narkotyków we krwi?.
Skoro było podejrzenie, że znalazł się w miejscu, w który znajdowały się narkotyki może warto byłoby takie badanie przeprowadzić. Może rozwiałoby ono wiele wątpliwości wokół osoby Pana Kamila
W dzisiejszym świecie prywatność nie istnieje, a marzenia o niej są utopią. Sam Kamil Durczok doskonale o tym wiedział, gdy występował na wizji z ogoloną głową, gdy przechodził chemioterapię... Wiedział o tym, gdy udział wywiadów dot. swojego prywatnego życia i dawał sobie pstrykać foty... Teraz, gdy dokonano wglądu w jego "prywatność" bez jego zgody, uważa się za ofiarę... To czysta moralność Kalego, nic ponadto.
Poza tym to jestem trochę rozczarowany, bo przypuszczałem, że jasno powie, że te erotyczne akcesoria, dokumenty, "biały proszek" mu podrzucono (bo tak to wyglądało) a tu nic...
Nie wiem co jest bardziej kompromitujące: dowody na dewiację jednego z najpopularniejszych dziennikarzy w kraju, czy to, że pokazanie prawdy na swój temat uważa za "naruszenie jego prywatności"....