Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Technologia RFID będzie zarządzać w LPP jej markami odzieżowymi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Może jeszcze moja własna odzież ma mnie szpiegować, jeszcze czego. RFID pojawiło się w kontrowersyjnym kontekście czipowania ludzi, mówi wam to coś? Mam nadzieję, że ten cały RFID będzie można zdjąć z zakupionej odzieży, a może już niektóre koszulki czy bluzy mają takie czipy, tylko nie mówi się o tym ludziom/klientom?. Ja wiem po co oni to wprowadzają, oczywiście, że chodzi o większe pieniądze, a jak. Zakupisz odzież, system dostaje informacje, że ją nosisz i dzięki temu robisz reklamę np. Croppowi czy Reserved, będą w stanie wiedzieć np. ile osób w okolicy zakupiło ich odzież. Ta technologia wprowadzana jest tylko i wyłącznie po to by móc wpływać na decyzje klientów, profilować im produkty( personalizowanie ofert - to co robi Facebook na przykład - dostosowuje oferty pod nas na bazie naszych preferencji). Zabieg psychologiczno-socjotechniczny. Nie podoba mi się agresywność zmian jakie wymusza na klientach marketing. Uważam, że model biznesowy oparty na zdzieraniu danych od nieświadomego użytkownika powinien być zakazany. Marketing ulega jakiemuś obsesyjnemu zdziczeniu obyczajów - im się wydaje, że wszelkie ludzkie informacje się im należą, co to do cholery ma znaczyć, a co na to RODO? Tak być nie może. Marketing to pazerna bestia, która będzie chciała w niedalekiej przyszłości wiedzieć, co nosicie, jak wygląda wasz pokój, o czym mówicie, o czym myślicie( to jednak znacznie później), jakiego asortymentu używacie/wyposażenia domu, urządzeń - wszystko wszyściutko co tylko można spieniężyć - chciwe dranie. Lista kolekcjonowanych danych przez marketing( na przykładzie chociażby Facebooka) naprawdę szokuje, to równie dobrze można otworzyć dom i powiedzieć 'zapraszam'. To jak to w końcu jest na świecie z tą prywatnością - jest czy nie ma(już dawno)?. Jeśli więc sieciówki decydują się na rozwiązanie typu RFID, to niech zapytają wcześniej o zdanie ludzi, czy o zgodę, a nie jak zwykle aby postawić przed faktem dokonanym. Wszelkie procesy transformacji cyfrowo-technologicznych nie tylko w dziedzinie marketingu, ale np. w bankowości, oświacie, służbie zdrowia powinny być w pełni transparentne wobec obywateli, jeśli panuje jakaś zmowa milczenia i zmiany są wprowadzane cichcem to walić taki postęp. Nie ma zgody na nadmierną inwigilację, drastyczną utratę prywatności, śledzenie, podglądanie, podsłuchiwanie i gromadzenie olbrzymich ilości danych. Taki postęp to niewolnictwo pełną gębą i przybliżenie do komunizmu. Albo żyjemy w demokracji albo w quasi-demokracji, o zabarwieniach gestapowsko-komunistycznych, które są wdrażane bez konsultacji, bez wiedzy obywateli, bez pytania o zgodę. O tym w jakim zakresie i jak szybko mają postępować zmiany powinni decydować czy chociaż współdecydować obywatele, bo w takich dynamicznych czasach jakie są obecnie to do technokratyzmu i cyfrowego komunizmu bardzo bliska droga. Jak nie okiełznamy tego cyfrowo-technologicznego zboczenia rzeczywistości to się nam to zwyczajnie wymknie spod kontroli i nim się obejrzymy zostaniemy niewolnikami - tak jak było w przypadku smartfonów chociażby. Miejcie oczy dookoła głowy, obserwujcie zmiany, co się dzieje wokół was i jak widzicie, że coś zachodzi zbyt daleko to nie milczcie, pytajcie a po co to? a dlaczego? a komu to potrzebne? a co jeśli my tego nie chcemy? Jak nie będziemy inteligentnym i dociekliwym społeczeństwem to marnie będzie z nami, będzie można nam wcisnąć co się da, oszukać nas, manipulować nami i naszymi emocjami. Świat mając do dyspozycji smartfony, internet rzeczy, biometrie, roboty, drony, algorytmy może ludziom zgotować taki reżim, jakiego nikt nie doświadczył, ale na razie wszystko jest wprowadzane demokratycznie w przyjemny i miły sposób, bo ludzie nauczeni, że nie ma wojen i konfliktów żyją w swoim konsumpcyjnym i materialistycznym świecie i zapominają w swoim zaganianiu o sprawach ważnych, o jakiejś głębi czy refleksji, a tymczasem świat nie patrzy na nic gna dalej przed siebie i ma ich gdzieś, program zdominowania ludzi przez media, marketing, cyfryzację i przemysł technologiczny ma się ziścić, bo tak sobie postanawiają różne wpływowe osoby na świecie, absolutnie nie mający żadnych dobrych intencji względem ludzi. Role się mają odwrócić i to zwykli ludzie mają służyć mediom( media żyją z ich podziałów poglądowych i dbają by te podziały były, a czasem nawet nasilają, dezinformują ludzi, szerzą fake newsy, okłamują, promują niekiedy LGBTQ+, feministki, laicyzm i zepsucia obyczajowo-moralne, okultyzm, masoństwo, satanizm), marketingowi( zawracają ludziom w głowach, ogłupiają jak media, nie szanują prywatności używając cyfryzacji jako modelu biznesowego do zdzierania danych ludzi, często oferują produkty marnej jakości, czasem kicz i tandetę), cyfryzacji( cyfrowe zniewolenie ludzi poprzez uzależnienie od systemów informatycznych - informatyzacja usług, dokumentów, całego życia nawet, eliminacja papieru gdzie tylko można, smartfonizacja ludzi - uzależnienie od smartfona wszelkich czynności - cel to przede wszystkim rozleniwienie i drastyczna utrata prywatności) i przemysłowi technologicznemu( roboty, drony i algorytmy mogą zostać użyte jako aparat represji względem ludzi, np. w wojsku czy policji celem pacyfikowania tłumu, manifestantów itp.). To kto do cholery rządzi krajem - Prezydent, rząd i obywatele mający wpływ na ich decyzje czy może właśnie media, marketing, cyfryzacja i przemysł technologiczny razem w jednej konsolidacji? jeśli te cztery segmenty połączą swoje siły mogą narobić wielu szkód w niejednym demokratycznym państwie( nie tylko w Polsce). Trzeba być na to wyczulonym.
Mnie się podoba że polska firma która aspiruje do walki z najlepszymi w Europie nie zostaje w tyle i inwestuje w sprawdzone technologie.
@Inwigilująca odzież?
"...zapewniając im tzw. klipsy oraz etykiety z układem scalonym RFID..." Nie ma co panikować, nie trzeba wszystkiego co związane z nową technologią podpinać pod teorie spiskowe. Akurat fajnie, że polska firma jako jedna z pierwszych na świecie wdroży nowoczesny system. Myślę, że możesz czuć się bezpieczny.