Przecież emisja reklam jest opłacana przez zleceniodawcę.
Co za problem, by podał liczbę emisji oraz wyliczył kto i ile powinien dostać tantiem?

niech mi twórcy reklam wskażą które to scenariusze są tak bezcenne i wiekopomne że należą sie im tantiemy, apapopodobne lokalizatory bólu, siadanie na trójkątach przy lekach przeciw hemoroidom, "pani doktor dokuczają mi afty, proszę wziąć dezaftan", "bo w mediaekspert taniej masz"? No które, poproszę o jakieś przykłady.

Reklamy są pełne błędów gramatycznych i językowych. Za to się płaci... polskim twórcom czy jakiś Kali pisać reklama dla Polaki na zamówienie Buba-Buba?

Słuchać tych tekstów nie można, a niestety treść jest powtarzana nawet kilkadziesiąt razy na dobę i wbijana - jak młotem pneumatycznym - w głowy społeczeństwa.

Ostatnio na topie jest BRAK obowiązkowej odmiany, np. "Weź henna fast" albo używanie rzeczowników zamiast przymiotników: "otoczony wiórkami kokosa" - poprawnie "otoczony kokosowymi wiórkami". Co to są "wiórki kokosa"? Kopra? Niestety, to tylko przykłady, a od błędów aż się roi.
Potem Kali krowę zjeść, czyli wziąć tantiemę...

Ludzie, bierzecie odpowiedzialność za swoją robotę, bo macie większy wpływ na społeczeństwo niż tylko wzrost zainteresowania tabletkami przeciw zatwardzeniu (nawiasem mówiąc przed lotem, stresem, podrożą, egzaminem, większość ludzi ma biegunkę, a nie zatwardzenie).