A w jakim kraju pan Netflix płaci podatki? Moglibyście się zdziwić, jak to działa. Większość ludzi nie ma pojęcia. Jak stado milczących owiec.

Wyobraźcie sobie, że stolarz żąda od was tantiem od zabudowy kuchennej, a hydraulik od założonego syfonu. Za wszystko oczywiście mieli zapłacone. Absurdalne? Tak samo jak wyciąganie łapy po kasę za coś, za co dostało się już pieniądze.

W niemal całej Europie streamingi płacą tantiem. Jeśli ktoś zarabiałby na projekcie kuchni Stolarza krocie, oczywiście że piwinien odpalać mu działkę.

Inna sprawa, że bardzo trzymam kciuki za strajk młodych gniewnych - Bromskiego, Łepkowskiej itp. Sztuka nie znosi pustki - jest szansa że troszkę młodsze pokolenie w końcu zabierze głos.