Nie oglądałem "TzG"(poza końcówką, w której słyszałem odsłuchy prowadzących; Polsat jak zawsze profesjonalne podejście...), za to "Twoja twarz brzmi znajomo" tak. Naprawdę nie rozumiem skąd takie pochlebne opinie o tym programie. Formuła w stylu "jak kopiować wizerunek innych" to naprawdę niski poziom rozrywki. Nie mówiąc o "profesjonalnym" jury, które ocenia występy w kategorii "lubię go/nie lubię go".
I tak rozbawia mnie funkcja "charytatywna" programu, która niejako usprawiedliwia żenujący poziom rozrywki.

Mam nadzieję, że udział programu w kolejnych odcinkach będzie spadał i Polsat nie przedłuży licencji.

Wybacz, może to takie ciężkie do pojęcia, ale ja w piątkowy wieczór nie oglądam żadnej stacji telewizyjnej. Szczególnie mało mnie obchodzi występ w programie jakiegoś nastolatka, którego nazwisko musiałem dopiero w Google sprawdzić żeby się dowiedzieć kim w ogóle jest.

W bezpośredniej rywalizacji Lepsze były "Barwy szczęścia" (21.6 %), wtedy "Taniec" miał 19.0 %. Kiedy Barwy się skończyły, widownia Tańca podniosła się.