a czy nie czasami PIS nie zatrudnij 800 heterów żeby pisać pochlebnie o PISie ,a krytycznie o opozycji za 1,50 zł za wpis ?

Bardzo dobra decyzja. Przeciwna do tej, kiedy zaprasza się z upodobaniem do studia takich hejterów jak Palikota czy Niesiołowskiego po to, by ten hejt w sposób usankcjonowany "wywiadem" stosowali.Tym, którzy z racji wykonywanego zawodu lub funkcji (dziennikarze, komentatorzy, politycy) odpowiadają za kształt życia publicznego, a przekraczają granice należy te granice stawiać. Inaczej zdziczenie będzie rozprzestrzeniać się i dominować a Polacy będą coraz bardziej podzieleni.

a przepraszam czy pan dyrektor będzie zapraszał polityków PiS, którzy z tragedii smoleńskiej uczynili element swojej politycznej egzystencji.