Ten donos jest właśnie przykładem dyskryminacji na tle poglądów politycznym.

Niestety, ale jest to pyrrusowe zwycięstwo, bo sędzia będzie prowadził finał tylko dlatego, że złożył obszerną samokrytykę, niczym w komunistycznych obozach reedukacyjnych. Rozumiem, że wedle pokrętnej logiki takich stowarzyszeń zagrożenie stanowi tylko prawica, natomiast skrajne i radykalne organizacje lewicowe, które codziennie prześcigają się w niedorzecznych pomysłach, są cacy? Oburzenie na Mentzena i Konfę jest śmieszne (nawet dla przeciwnika tej partii), bo w Europie jest multum bardziej zradykalizowanych organizacji nacjonalistycznych, o których się nawet nie zająknie. Jakoś żadni decydenci z UE, ani tym bardziej żadne odklejone od rzeczywistości stowarzyszonko, nie domaga się weryfikacji wyniku wyborów prezydenckich w Turcji, gdzie od dawna mamy rządy autorytarne. Przypadek? Nie sądzę. A zresztą, kto umożliwił pewnemu byłemu rezydentowi kgb z Kremla uzależnienie całego kontynentu od mateczki Rasiji, ci znienawidzeni "prawacy"? Otóż nie, liberałowie i lewica. Rest my case.

To jest tak zwana wolność po zachodniemu... dla mnie Marciniak prywatnie może nawet popierać Putina jeśli podczas meczu a także na murawie robi wszystko zgodnie z regulaminem...