Przedstawiciele wielu zawodów mówili, że automatyzacja ułatwi ich pracę. Okazało się, że dzisiaj wiele zawodów już nie ma, a w innych czynnik ludzki jest ograniczony do minimum. Przykłady pierwsze z brzegu. Zecernie i montaż w drukarniach oraz naświetlarnie. Automatyzacja, systemy w bankach i maksymalna redukcja czynnika ludzkiego. Na słuchawie dzwonią do nas booty. I tu będzie podobnie, a nawet gorzej bo do czynienia mamy z AI. Już wielu naukowców ostrzegało przed zagrożeniem. Stephen Hawking mówił o tym, że może to pójść w złą stronę. A znając ludzkość, która co chwila jest zachłyśnięta nowinkami technologicznymi i używa ich bezmyślnie, patrząc na słupki w excelu i obniżając tym samym koszty poprzez redukcje zatrudnienia (najprostszy sposób optymalizacji kosztów) to źle to wróży. Także drodzy dziennikarze - goodbye. A potem? Inne zawody.

Przedstawiciele wielu zawodów mówili, że automatyzacja ułatwi ich pracę. Okazało się, że dzisiaj wiele zawodów już nie ma, a w innych czynnik ludzki jest ograniczony do minimum.

Ale się wszyscy nabrali na ściemę interii. Jakie wydawanie przez AI? 😂 Proste promty dali darmowemu narzędziu. Inne redakcje w kwestii AI są dużo dalej i się nie chwalą.