Złożyła samokrytykę jak za komuny. Dobrze, że do łagru nie trafiła. A tak po ludzku, wyobraźcie sobie jak po tylu latach pracy wylatuje za coś czego nawet poprawnie nie da się okreslić , bo ktoś czuje się urażony, ktoś na kogoś krzywo popatrzył i tym podobne płatki śniegu. Pewnie po wszystkim zaszyła się w willi na uboczu i popijając dobre wino będzie patrzeć jak firma leci na łeb w dół..

Szkoda, że tak sumiennie niektóre firmy jak niemieckie (Adidas), które produkowały także ubrania dla nazistów, nie rozliczają się z tak bliską historią. Ale rozumiem, że to temat średnio modny i tutaj by wjechały konkretne odszkodowania.

Złożyła samokrytykę jak za komuny. Dobrze, że do łagru nie trafiła. A tak po ludzku, wyobraźcie sobie jak po tylu latach pracy wylatuje za coś czego nawet poprawnie nie da się okreslić , bo ktoś czuje się urażony, ktoś na kogoś krzywo popatrzył i tym podobne płatki śniegu. Pewnie po wszystkim zaszyła się w willi na uboczu i popijając dobre wino będzie patrzeć jak firma leci na łeb w dół..