To byłoby śmieszne, gdyby nie było z publicznych pieniędzy. Ostatnia prosta okazała się rondem, a raczej karuzelą śmiechu. Czwarta dawka w półtora roku. W magazynach w Polsce 25 milionów dawek szczepionek za 5 miliardów złotych z datą ważności do końca roku. Potem utylizacja. Oczywiście rząd już sprowadza kolejne dawki "ulepszonych" szczepionek. Też za pieniądze. I jeszcze robią kampanię reklamową, żeby zarobili aktorzy czy media.

Czy oni naprawdę myślą, że ktoś jeszcze na to się nabierze??? Ludzie chorują po tych eksperymentalnych preparatach genetycznych, umierają nagle. To teraz, a co będzie za kilka lat?