Internet2018-02-27
9

Sylwester Wardęga krytykuje YouTube’a za restrykcje wobec pranków i pyta o przyszłość swojego kanału

KOMENTARZE (9)

WASZE KOMENTARZE

Ten Wardęga totalnie nic sobą nie reprezentuje. Co z tego, że dzięki swoim filmikom jest bogaty? W dzisiejszych czasach łatwo się wybić na głupocie (niestety). Ja też mogę nagrać, jak sram pod posterunkiem policji i zrobić furorę w necie.

Szkoda, że yt właśnie takich ludzi ceni. No ale co zrobić, skoro ludzie niższego sortu się podniecają byle pierdnięciem i nabijają wyświetlenia tym głupim filmikom.

Tup2018-02-27 13:29
00

Zauważcie także, że filmiki z prankami są (oprócz teledysków) jednymi z generujących najwięcej odsłon. Więc blokowanie ich z punktu widzenia ekonomicznego nie ma żadnego sensu, jest działaniem na szkodę firmy. Potwierdza się więc, że celem YT, podobnie jak celem większości mediów, nie jest zarabiać, tylko "urabiać".


Google ma świadomość, kto generuje te odsłony: osoby bez dochodów (gimnazjaliści) i z bardzo niskimi dochodami. Do reszty ludzi to poczucie humoru raczej umiarkowanie trafia. Więc tak naprawdę odcinają najtańsze reklamy, które latają, bo muszą. Zmniejszą wolumen, więc podniosą cenę, bo target będzie bardziej wartościowy. Dadzą radę. :)

Tak i nie2018-02-27 14:37
00

Ja usunąłem kanał. Mam nadzieję, że inni też to zrobią!

Rex2018-02-28 13:08
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas