widzieliscie moze ostanio taki spot reklamowy w tivi,
tance na hali,laptopy a potem cos podpalaja gasnicami
o co tam chodzi ? o sprzet gasniczy w remizie czy co ?

Niektore z komentarzy Ekspertow sa dla mnie "porazajace", szczegolnie ze Eksperci sa przedstawicielami branzy reklamowej, ktorej ostateczna misja jest w moim rozumieniu zarabianie pieniedzy DLA KLIENTOW dzieki SKUTECZNEJ KOMUNIKACJI.

Jesli jedynym wnioskiem Eksperta jest np. to, ze postac Delmy jest niesympatycznym glutem i jej/jemu sie nie podoba, to na miejscu Klienta zastanowilbym sie trzy razy, czy powierzyc reprezentowanej przez niego Agencji nawet DTP ulotki... Jesli pojawia sie watpliwosci dlaczego, polecam chocby lekture krotkiego newsa o pozycji Delmy na rynku w Polsce: http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Smarowac-smazyc-i-piec,wid,14140034,wiadomosc.html?ticaid=1dbb1

Wyjatkiem jest w przypadku Delmy komentarz p. Lecha Krola, ktory moglby byc poczatkiem merytorycznej dyskusji.

Podobnie jest z ocena Ekspertow odn. postaci z reklam Michelin. Szkoda, ze nikt nie odniosl sie jeszcze np. do eksponowanej w spotach otylosci ludzika Michelin jako bariery w akceptacji marki... :)

Mowiac krotko - poziom eksperckosci w opiniach ekspertow nie powinien spadac ponizej akceptowalnego minimum.

Co jest rewelacyjnego w reklamie Old Spice? Naśmiewanie się z nie do końca poprawnej wymowy języka polskiego przez afroamerykanów, czy może egocentryczny tekst "Szkoda, że nie jest mną"? (moja żona powiedziała: "Wcale nie szkoda").
Nie zgadzam się też z pozytywnymi ocenami Lemura z C+, bo jego postać ma się nijak do marki, którą reklamuje i na pewno nie wychodzi lepiej niż sympatyczne i śmieszne Eny.
Co do reklam Realu, rzeczywiście są kiepskie, ale pierwsze z serii była świetna ("Podzielą, podzielą!..."). Szkoda, że twórcy nie wykorzystali potencjału i potem poszli na łatwiznę...