Od przynajmniej 7 lat to już nieśmieszny i prymitywny serial dla takiej też widowni. Scenariusz pisze chyba chore umysłowo dziecko z gimnazjum. W dodatku serial robiony najtańszym kosztem, plenery udają greenboxy itd. Ale Terentiew nie ma odwagi tej żenady zakończyć. Chyba tylko ją jeszcze śmieszy ten kiepski serial.
Mary2016-04-08 11:39
00
Akurat greenboxowe plenery są śmieszne i wprowadzają pewien klimat. Jeśli chodzi o poziom serialu, to faktycznie jest nierówny. Dla mnie najlepszy był środkowy okres czyli mniej więcej lata 2003-12 czy coś koło tego. Pierwsze lata były strasznie prymitywne (przynajmniej teraz tak to odbieram) natomiast potem było miejsce na drugie dno tego serialu, na ukryty pod powierzchnią głębszy sens wielu odcinków. To było fajne i było to najmocniejszą stroną Kiepskich. Pod przykrywką prostactwa przemycane były głębsze treści.
Dobrze zrobiły serialowi nowe postaci jak Badura czy Kozłowski (świetna, jakże realistyczna postać!). Do tego występy gościnne Krzysztofa Gracza wcielającego się w różne osoby - klasa. Najnowsze odcinki to już nie jest to samo. Cóż, nic nie może trwać wiecznie.
Stefan2016-04-08 12:17
00
Z tego, co wiem to dużo osób ogląda ten serial w ipla.tv
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Świat według Kiepskich” stracił ponad 200 tys. widzów. Polsat wygrywa tylko z TVP1
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Od przynajmniej 7 lat to już nieśmieszny i prymitywny serial dla takiej też widowni. Scenariusz pisze chyba chore umysłowo dziecko z gimnazjum. W dodatku serial robiony najtańszym kosztem, plenery udają greenboxy itd. Ale Terentiew nie ma odwagi tej żenady zakończyć. Chyba tylko ją jeszcze śmieszy ten kiepski serial.
Akurat greenboxowe plenery są śmieszne i wprowadzają pewien klimat. Jeśli chodzi o poziom serialu, to faktycznie jest nierówny. Dla mnie najlepszy był środkowy okres czyli mniej więcej lata 2003-12 czy coś koło tego. Pierwsze lata były strasznie prymitywne (przynajmniej teraz tak to odbieram) natomiast potem było miejsce na drugie dno tego serialu, na ukryty pod powierzchnią głębszy sens wielu odcinków. To było fajne i było to najmocniejszą stroną Kiepskich. Pod przykrywką prostactwa przemycane były głębsze treści.
Dobrze zrobiły serialowi nowe postaci jak Badura czy Kozłowski (świetna, jakże realistyczna postać!). Do tego występy gościnne Krzysztofa Gracza wcielającego się w różne osoby - klasa.
Najnowsze odcinki to już nie jest to samo. Cóż, nic nie może trwać wiecznie.
Z tego, co wiem to dużo osób ogląda ten serial w ipla.tv