puść tych dziennikarzy z warszawki w teren i zleć im temat do zrobienia - mają przejechać 800 km w dwa dni i przywieźć mocną rzecz. idę o zakład, że 95 proc. z nich polegnie na tym zleceniu.

Jest przecież, sądząc po komentarzach jak spod sztancy, pisanych co dwie minuty, fantastycznie. Telewizja publiczna, na utrzymanie której składa się cały, wreszcie nieupokarzany, NARÓD, to ostoja prawdy. Podobnie publiczne radio. W tych w końcu pluralistycznych mediach pracują najbardziej kompetentni, obiektywni dziennikarze, wyrzucono z nich ohydnych potomków ubeków, sprzedajnych zdrajców, oderwano od koryta, odsunięto od żłoba podłych karierowiczów i oportunistów. (patrz: Orwell)

O jakim zagrożeniu te lewaki piszą? Media rządowe mają się bardzo dobrze :)