przypomina mi to pewną historię z życia wziętą. uczepi się i nie idzie nic zrobić. na razie nie widzę podstaw żeby cokolwiek uruchamiać. chcecie sami siebie pozbawić głosu?
tam nie mają co robić w tej unii? powoli do takich wniosków dochodzę.
spółki skarbu państwa nie ograniczają was uwierzcie mi

uwierzcie mi obywatele powalczą o swoje. i nie będą to wasze pikniki typowo rodzinne. skoro jest artykuł więc chyba nie zniknie. takie straszenie : "babciu ale ty masz duże zęby" zabiera czas. skoncentrujmy go na czymś innym

pomyślę że macie ich za dużo. widocznie wasz przekaz nie jest tak bliski ludziom jak wam. ten kto kocha pozwoli odejść. nie będziemy wybielać czarnoskórych no przecież