Telewizja2023-02-27
16

„Sport” TVP1 emitowany po „Wiadomościach” zyskał 130 tys. widzów i zwiększył rynkowe udziały

KOMENTARZE (16)

WASZE KOMENTARZE

To, że jest 10 kanałów z kreskówkami nie ma znaczenia. Jest także VOD, a w niej kreskówki, które można sobie wybrać i oglądać kiedy się chce. Tutaj jednak chodzi o telewizję publiczną. Za granicą Wieczorynka leci cały czas w publicznej telewizji. Jednakże jedyne z czym się zgodzę to uruchomienie kanału TVP ABC od publicznego nadawcy. Takie rzeczy chyba tylko w Polsce...Polska jest zresztą jedynym krajem, gdzie telewizja publiczna ma najwięcej kanałów tematycznych. "Jak ktoś ma dzieci to ma kablówkę" serio? Nie każdy mieszka w bloku, a większość domów jednorodzinnych odbiera telewizję naziemną. No i tutaj znowu wracamy do kanału TVP ABC. Gdybyśmy nie mieszkali w Polsce nie mielibyśmy kanału dziecięcego od publicznego nadawcy, a jak wspomniałem na początku za granicą Wieczorynka ma się bardzo dobrze. Zresztą czy ilość kanałów o tej samej tematyce oznacza, że niepotrzebne są te same treści gdzie indziej? W Polsce mamy najwięcej kanałów muzycznych w Europie (jak nie na świecie). Mamy chyba z 3 albo 4 kanały z disco polo, 5 kanałów na których leci tzw. radiowa sieczka, 2 kanały z dziecięcymi teledyskami i te kanały mają oglądalność, więc to się opłaca, bo inaczej by tak nie było. Wieczorynka w Polsce miała by znowu sens tylko dziś trzeba dobrać dobre tytuły, żeby zainteresować dzieci.

misiu2023-02-26 07:57
00

Tak to jest że FAKTY to najważniejsze informacje wiekszosci polityczne,które KONIECZNIE trzeba oglądać no ale tak jak ja lubię sport to czasami musze przełączyć na tvp,bo na przykład są skoki,lub mecz.

lech2023-02-26 07:57
00

Serwis sportowy w tvp stoi na dużo wyższym poziomie niż w TVN

kurski2023-02-26 07:57
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas