Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nokia 3310 powraca z kolorowym ekranem. Cena - 49 euro (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Hmmm, myślałem, że to będzie hit. Ale po zapoznaniu się ze specyfikacją techniczną, okazuje się, że to tylko kolejny tani telefon. (kilka polskich firm takie produkuje i kosztują około 50zł, a nie 50euro)
Po ostatniej (i kolejnej) "awarii" mojego 5,1 cala wyświetlacza, tymczasowo używałem Sony Ericsson T610.
I to jest właśnie moje nowe wyobrażenie o telefonach.
Co powinien posiadać taki aparat telefoniczny?
-dotykowy ekran Ekran 2,0" - 2,5" o wysokiej rozdzielczości (ale nie większej niż HD, żeby nie obciążać procesora)
-fizyczny guzik (z funkcjami jak w Samsungu, m. in. odbieranie połączeń)
-jednak Android (nie przepadam za systemami własnymi producentów telefonów)
-min. 1GB RAM
-min. 16GB pamięci na dane
-czytnik kart SD
-duża bateria (co wpływa na grubość, ale patrz poniżej)
-odpowiednia grubość telefonu, żeby dobrze leżał w dłoni
-aparat min. 5MP
-LTE
-wifi
-bluetooth
-gorilla glass
-dioda led
Czego nie musi mieć
-czytnika linii papilarnych
-głośników stereo
-ekranu Full HD
-przedniej kamery do selfie
-super procesora
-posiadać żyroskopu
Co musi robić
-mapy google (ale tylko do podręcznego użytku)
-obsługiwać sklep play i aplikacje użytkowe
Czego nie musi robić
-odtwarzać filmów
-robić selfie
Tak wyobrażam sobie miniaturyzację. A obecnie miniaturyzacja polega na coraz większych ekranach, które tłuką się przy pierwszym upadku. Myślałem, że nowa Nokia pójdzie w tym kierunku, ale skoro nie, to może chociaż mocna promocja tej nowej, małej Nokii przyczyni się pozytywnie do nowego trendu zmniejszania telefonów. Bo jak tak dalej pójdzie, to będziemy nosić 7-8" w kieszeni. Śmieszne i niewygodne. Oczywiście dla każdego coś innego.
Jakie to żałosne....
Po najniższych kosztach poszli w sentyment użytkowników.
Tyle, że może sprawdza się to przy modern tolking albo Sandrze lub CC Catch ale sorry.. w technice to ludzie chcą widzieć postęp a nie zacofanie. Kto by kiedyś pomyślał, że Nokia spadnie na dno. Z drugiej stronie po dokumentach o tym, jak nie dbają o pracowników i środowisko można było się tego spodziewać.
Albo chcemy mieć dotykowca albo następce 3310 (starej). Ten telefon od swojego pierwowzoru odskoczył na wiele lat. Miał być taki jak jest i na nic pisanie jak Ty byś to widział. Zasada jest prosta- nie podoba się to nie kupuj