Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Solid Gold” wraca na festiwal w Gdyni. TVP rozwiązała umowę z Akson Studio, zarzuca Bromskiemu oszustwo
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Historia wygląda tak:
1) przychodzi Bromski do TVP i prosi o pieniadze na projekt o Amber Gold. Opowiada o tym w prasie : https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/solid-gold-jacek-bromski-kreci-film-inspirowany-afera-amber-gold/kqk4yeh
2) Bromski dostaje olbrzymie wsparcie.
3) Wybucha afera - gazety piszą, że to źle, że lepiej nie ruszaj tematu Amber Gold, że to agitacja polityczna.
4) Bromskiemu to nie przeszkadza: bierze kolejny milion od TVP i sprzedaje jej prawa do dystrybucji.
5) Bromski uznaje, że to jednak wstyd być upolitycznionym reżyserem i postanawia wyciąć sceny odnoszące się do afery Amber Gold.
6) Po wycięciu scen, okazuje się, że film jest nudny i niespójny.
7) Bromski by w jakikolwiek sposób domknąć fabułę przemontowuje film. Wychodzi pół godziny dłużej.
8 TVP, która dała pieniądze jest niezadowolona, oczekuje przywrócenia wersji poprzedniej: krótszej i ciekawszej.
9) Bromski wszczyna awanturę, że TVP chce upolitycznić mu film. Film, który sam wymyślił.
10) Bromski rozwiązuje umowę z TVP. Przedstawia siebie jako ofiarę politycznej telewizji.
Nikt nie zwraca uwagi, że Bromski zasiadając w komisji selekcyjnej miał wpływ na selekcję do festiwalu własnego filmu...
Nikt nie zwraca uwagi, że Bromski sam zaproponował polityczny film, ale zabrakło mu odwagi by go ukończyć.
Wszyscy podkreślają, że tvp jest zła i ponosi odpowiedzialność za całą aferę.
A może jednak warto chwilę pomyśleć?
Nie jestem z Warszawy.
Może mi ktoś powiedzieć kiedy nastąpiła zmiana nazwy ulicy z Mysiej na Czerską?
Haha, film wg TVP okazał się nudny bo nie można było atakować nim opozycji i tu jest pies pogrzebany. TVP nie finansowała calego filmu, a tylko wyłożyła 3 mln z 9 więc jakim prawem ingeruje w jego treść? Mięli prawo się wycofać i tyle, ale naciski i usuwanie filmu z konkursu festiwalowego bylo po prostu słabe i to był objaw cenzury.