To, że RMF-u słuchają miliony Polaków i RMF potrafi trafić w oczekiwania masowej publiczki, oczywiście nie podlega dyskusji, ale faktem bezdyskusyjnym jest również to, że ci masowi słuchacze RMF FM nie mają zbyt wygórowanych oczekiwań od radia. Przykro mi, że kogoś urażam tym stwierdzeniem, ale taka jest prawda i nie da się od niej uciec!

RMF FM to jest granie od lat w kółko tych samych tandetnych kawałków przerywanych co chwilę reklamami, sztucznie podekscytowani prezenterzy chrzaniący o jakichś konkursach czy innych bzdetach i czytane na jednym wydechu serwisy pseudoinformacyjne, które trwają chyba krócej niż bloki reklamowe, obowiązkowo zagłuszane podkładem muzycznym w myśl zasady, że przeciętny słuchacz tego radia i tak nie zrozumie treści serwisu, ale nie może zostać nawet na chwilę bez plumkania muzyki, bo się zanudzi na śmierć i zmieni stację. Taka jest prawda o RMF FM i nie da się tego podważyć! Prawdą jest też to, że jeśli kogoś zadowala słuchanie czegoś tak bezwartościowego i płytkiego (w samochodzie, w biurze czy gdziekolwiek), to ma TRAGICZNY gust...

Ja dostaję drwawek, jeśli czasami zdarzy mi się usłyszeć RMF FM w jakimś sklepie, kawiarni, autobusie itd. Słyszenie tego radia nawet przez 5-10 minut to dla mnie zawsze ból i cierpienie! Gdybym został skazany na słyszenie takiego czegoś przez dłuższy czas, chyba bym oszalał i rozwalił odbiornik radiowy, z którego donoszą się dźwięki RMF FM.

Prawdziwe radio powinno być dla intelektualnej elity! Prowadzący powinni się odzywać na dłużej niż 10 sekund, mieć do powiedzenia coś mądrzejszego niż zapowiedź kolejnego konkursu dla ludzi z IQ przedszkolaka, serwisy informacyjne powinny być traktowane poważnie, a nie jako zło koniecznie, muzyka powinna być bardziej wyszukana i podejście do muzyki powinno być poważne, a nie mielenie od 15 lat w kółko tych samych 100-200 kawałków, itd. itp. RMF FM nie spełnia żadnej definicji radia intelektualnego!

To dobry czas dla komercyjnych rozgłośni. W zasadzie nie muszą nic robić, by przyciągnąć słuchacza. PiSSowskie radiowęzły psują nawet najprostsze rozwiązania, a słuchacz ucieka. Sprofilowanie celu dla reklamodawców jest już wyznaczone i wiadomo gdzie pójdzie kasa.
Ale to też już pora na przygotowanie się komercyjnych na czas po oderwaniu bydła od koryta. Czas ucieka i trzeba będzie się starać, jak publiczne radio zacznie się odbudowywać. Tak łatwo jak teraz dla komercyjnych już nigdy nie będzie.

Maciek, a co Ty możesz wiedzieć o intelektualnej elicie? Zajmij się lepiej chłopie swoją hurtownią dmuchaw zamiast pisać o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia.