Szybko zapomniano, że jeszcze pół roku temu SA był niemal bogiem dla wszystkich piszących te komentarze. Roiło się tu od wykrzykiwań Pasza itp... Smutne to bo tylko kilka osób w firmie od początku pukało się w głowę na myśl o graniu milionem nieznanych piosenek i czarodziejskich sztuczkach (np pikacz o pełnej) które na pewno poprawią wyniki słuchalności ))
Jak mógł być Bogiem, skoro zatrudnił Pana Kamila, Panią Kostkę? Jakie dokonania mają te dwie osoby? Łatwo sprawdzić, bo wyniki są dostępne i widać dokładnie, że nie jest to pasmo sukcesów
Dokonania Pana Kamila, Pana Sławka i Pana Zbyszka widać było już wcześniej. To zgrana drużyna, która perfekcyjnie wykończyła Jedynkę. Tam chronił ich prezes Pan Andrzej. Był głuchy i ślepy na kolejne porażki programu, na gwałtowny spadek słuchalności, na krytyczne uwagi zespołu szczególnie w stosunku do Pana Kamila. Wiedzieli o tym w Zetce, ale myśleli, że ich to nie dotyczy, że są lepsi, że dogadają się. Jeśli nawet Panowie stracą pracę, nic się nie stanie, ekipa znajdzie nową. Bo znajdą się tacy, którzy ich przytulą. Bo nikt nie wyciąga wniosków.
olaboga2018-03-16 10:17
00
Szybko zapomniano, że jeszcze pół roku temu SA był niemal bogiem dla wszystkich piszących te komentarze. Roiło się tu od wykrzykiwań Pasza itp... Smutne to bo tylko kilka osób w firmie od początku pukało się w głowę na myśl o graniu milionem nieznanych piosenek i czarodziejskich sztuczkach (np pikacz o pełnej) które na pewno poprawią wyniki słuchalności ))
Jak mógł być Bogiem, skoro zatrudnił Pana Kamila, Panią Kostkę? Jakie dokonania mają te dwie osoby? Łatwo sprawdzić, bo wyniki są dostępne i widać dokładnie, że nie jest to pasmo sukcesów
Dokonania Pana Kamila, Pana Sławka i Pana Zbyszka widać było już wcześniej. To zgrana drużyna, która perfekcyjnie wykończyła Jedynkę. Tam chronił ich prezes Pan Andrzej. Był głuchy i ślepy na kolejne porażki programu, na gwałtowny spadek słuchalności, na krytyczne uwagi zespołu szczególnie w stosunku do Pana Kamila. Wiedzieli o tym w Zetce, ale myśleli, że ich to nie dotyczy, że są lepsi, że dogadają się. Jeśli nawet Panowie stracą pracę, nic się nie stanie, ekipa znajdzie nową. Bo znajdą się tacy, którzy ich przytulą. Bo nikt nie wyciąga wniosków.
Magda, idź już planować te spektakle i Żebrowskiego. Furrory w radiu nie zrobiłaś i już nie zrobisz. Narzeczony radiowiec Howarda Sterna z Ciebie nie zrobi.
kilka słów2018-03-16 12:07
00
Całe to towarzystwo na Zurawiej to żal. Bagno. Takich wyhodowaliscie sobie ludzi. Tylko frustracja i hejt. I możecie sobie na glowie stawać, a długie lata jeszcze upłyną, zanim ta mentalność się zmieni. Każdy na kazdego napier...., w oczy buziaczki i uściski, co tam, jak tam, a za plecami nóż. Niedobrze się robi. Jak najdalej od tego.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
RMF FM ma wyższą słuchalność niż Radio ZET, Jedynka i Trójka razem wzięte
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (82)
WASZE KOMENTARZE
Dokonania Pana Kamila, Pana Sławka i Pana Zbyszka widać było już wcześniej. To zgrana drużyna, która perfekcyjnie wykończyła Jedynkę. Tam chronił ich prezes Pan Andrzej. Był głuchy i ślepy na kolejne porażki programu, na gwałtowny spadek słuchalności, na krytyczne uwagi zespołu szczególnie w stosunku do Pana Kamila. Wiedzieli o tym w Zetce, ale myśleli, że ich to nie dotyczy, że są lepsi, że dogadają się. Jeśli nawet Panowie stracą pracę, nic się nie stanie, ekipa znajdzie nową. Bo znajdą się tacy, którzy ich przytulą. Bo nikt nie wyciąga wniosków.
Magda, idź już planować te spektakle i Żebrowskiego. Furrory w radiu nie zrobiłaś i już nie zrobisz. Narzeczony radiowiec Howarda Sterna z Ciebie nie zrobi.
Całe to towarzystwo na Zurawiej to żal. Bagno. Takich wyhodowaliscie sobie ludzi. Tylko frustracja i hejt. I możecie sobie na glowie stawać, a długie lata jeszcze upłyną, zanim ta mentalność się zmieni. Każdy na kazdego napier...., w oczy buziaczki i uściski, co tam, jak tam, a za plecami nóż. Niedobrze się robi. Jak najdalej od tego.